Zakład Pogrzebowy Bytom SA lubi to. Jego kompan z branży - tyle, że realny, a nie fejkowy - firma Lindner z Węgrowca w Wielkopolsce, wydała kalendarz na rok 2020. Na fotografiach są nagie kobiety, przyroda i trumny, rzecz jasna. I nie chodzi w tym wcale o gorszenie ludzi, lecz o to, by zebrać pieniądze na cel charytatywny. Hasło: ostatni dzień przed końcem świata.
Tak ideę przybliżają twórcy kalendarza:
Wyobraź sobie, że to ostatni dzień przed końcem świata. Bądź świadkiem niezwykłej podróży dwóch dziewczyn, które chwytając ostatnie chwile wiedzą, że jutro nie będzie konsekwencji czynów dnia dzisiejszego. Znikają wszystkie bariery… Poczuj radosne szaleństwo i melancholię Kalendarza Lindner 2020, w którym zakwita miłość i kończy się świat. A Ty - co zrobisz ostatniego dnia przed końcem świata?
Nakład jest limitowany. Kalendarz miał swą premierę we wrześniu 2019. Ma swoją stronę na Facebooku i ponad 5 tys. fanów.
Wymiary kalendarza to około 48 cm x 33 cm. Ma swoją stronę w internecie i tam go kupimy. Cena: 45 zł, plus 17 zł za wysyłkę - chyba że chcemy odebrać kalendarz w siedzibie firmy. Na ostatniej stronie Kalendarza jest kod QR. Po zeskanowaniu, wyświetla się film dokumentujący, jak powstawał kalendarz i kilka ujęć, które ostatecznie nie znalazły się w kalendarzu.
- Zero sztuczności, zero fotoshopa - zachwalają twórcy kalendarza na Facebooku. - Czy kalendarz jest kontrowersyjny? Na pewno. Czy zwykłe trumny pasują do nagich modelek? Nie, ale trumny firmy Lindner jak najbardziej – jakość, skomplikowane rzeźbienia, szlachetne gatunki drewna. Wspólny mianownik? Piękno. Nieprzemijające. Wieczne - czytamy na stronie firmy.
Fani zaś komentują z przymróżeniem oka np. zdjęcie, na którym dwie modelki idą drewnianym pomostem nad wodą:
- Takie modelki to ja rozumiem, żadne szkielety! Piękne, naturalne zdjęcia.
Albo:
- Były dwie siostry, noc i śmierć...
Tak wyglądał kalendarz firmy Lindner na rok 2019
Firma Lindner jest potentatem w polskiej branży funeralnej. Jej historia sięga lat czterdziestych XX wieku. Rocznie produkują ponad 100 tys. trumien. Miesięcznie - 11 tys.
Funeralny kalendarz po raz pierwszy wydali na rok 2010. Co roku cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Całkowity dochód ze sprzedaży kalendarza przeznaczony jest na cel charytatywny. Dochód zostanie przeznaczony m.in. na rozwój artystycznej wrażliwości dzieci. Skorzysta „Ptaszarnia”, autorski projekt skierowany do dzieci i młodzieży z utrudnionym, bądź ograniczonym dostępem do kultury i ma stanowić formę wyrównywania szans edukacyjnych.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?