Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karin Stanek świętowałaby 80 lat! Dziewczyna z gitarą, która rozsławiła Śląsk i Bytom

Magdalena Nowacka-Goik
Magdalena Nowacka-Goik
Karin Stanek - Ślązaczka z krwi i kości. Polska piosenkarka bigbitowa, wokalistka zespołu Czerwono-Czarni, dziewczyna z warkoczami. Zmarła 12 lat temu, 15 lutego w Niemczech. Wyemigrowała do tego kraju w latach 70. Urodziła się 18 sierpnia 1943 roku (kwestia roku pozostaje nieco sporna, inna wersja mówi o roku 1946) w Bytomiu. Dziś obchodziłaby urodziny. Jaką babcią byłaby królowa bigbitu? Gdzie by mieszkała? Kamienica przy ul. Piłsudskiego 54 w Bytomiu, gdzie spędziła dzieciństwie, jest właśnie na sprzedaż!

Z pewnością nie byłaby typową "starszą panią". Jej żywiołowość, hart ducha, charyzma, śląskość, talent i...artystyczna wrażliwość sprawiły, że została symbolem lat 60. XX wieku, epoki wielkich przemian i rewolucji w muzyce i kulturze.

Stworzyła takie hity jak: Malowana lala, Jedziemy autostopem ,Chłopiec z gitarą czy Jimmy Joe

Ponad pół wieku temu, na punkcie bytomskiej nastolatki z czarnymi warkoczami, w białej koszuli, spodniach dzwonach i z gitarą w ręku, szaleli dzisiejsi osiemdziesięciolatkowie. Jej temperament i szczerość ujmowały. Wulkan energii. Dziewczyna z dymiącego od kopalń Bytomia dawała czadu. Muzycznego. Co ciekawe, poza sceną był skromną i cichą dziewczyną. Lubiącą czytać książki, relaksującą się... przy muzyce Chopina! To jednak na scenie przechodziła metamorfozę. Głośny śpiew, głośna muzyka i głośny aplauz publiczności.

Tu mieszkała Karin. Kamienica jest teraz na sprzedaż!

Do 9. roku życia Karin mieszkała w domku babci Trudy przy ul. Chorzowskiej w Bytomiu (dziś już go niestety nie ma). Potem przeniosła się z rodziną do domu przy ul. Wolności 54 - dziś Piłsudskiego 54. Kamienica jest zbudowana w 1901 roku, ma mocne historyczne korzenie i jest wpisana do rejestru zabytków. Jest to doskonała perełka dla Inwestora, który ma pomysł na jej wykorzystanie. Nieruchomość znajduje się w planie zagospodarowania przestrzennego Bytomia i jest przeznaczona na cele usługowo-mieszkaniowe. Kamienica jest niezamieszkała. Cena: 880 000 zł brutto (bez VAT).

W domu Karin było sześcioro dzieci i samotnie wychowująca je matka. Żeby jej pomóc, Karin przerywała naukę w szóstej klasie. Ambitna dziewczyna dokończyła edukację później.
Pierwszą gitarę dostaje od mamy. Trafia do zespołu w Domu Kultury w dzielnicy Bobrek. Coraz bardziej zaczyna być znana w swoim mieście. Gra w klubach, na wieczorkach tanecznych.

Śpiewa piosenki Elvisa Presleya, Paula Anki czy Tommy’ego Steele’a. Czasem nawet dostaje za to pieniądze. Próbowała dostać się do Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”. Członkowie docenili jej talent, ale do tego zespołu nie pasowała. Nie przejęła się, bo za chwilę w bytomskich Miechowicach był konkurs piosenki dla solistów i zespołów. Poszła i wygrała - kryształowy wazon.

Młody talent zachwycił

W 1962 roku bierze udział w konkursie „Szukamy młodych talentów”, zorganizowanym przez zespół Czerwono-Czarni i..dostaje angaż. Rzuca pracę, zostaje solistką w zespole. Zaczyna się czas podróży po Polsce i koncertów. Sława nie uderza jej do głowy - nadal pamięta o rodzinie, której przesyła zarobione pieniądze. Kiedy wystąpiła na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie w 1962 roku, publiczność nie chciała dać jej zejść ze sceny.

W 1964 roku razem z zespołem Czerwono-Czarni, Kasią Sobczyk, Maćkiem Kossowskim i Tonim Keczerem będzie koncertować w ówczesnej Czechosłowacji. Dwa lata później koncertuje w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Współpraca Karin Stanek z Czerwono-Czarnymi dobiegła końca w 1969 roku, kiedy to wokalistka odeszła z powodu trudnej atmosfery w zespole. Co było bezpośrednim impulsem, przyczyną? Otrzymała najwyższą stawkę za koncert, co nie bardzo podobało się zespołowi.

Ostatni koncert Karin w Polsce miał miejsce w 2005 roku. Wtedy też ukazało się jej ostatnie nagranie, wydana w Niemczech piosenka „Sex”. W 2007 roku wokalistka zapadła na zdrowiu. Zmarła 15 lutego 2011 w niemieckim szpitalu. Bezpośrednią przyczyną było ciężkie zapalenie płuc. Osłabiony dolegliwościami organizm nie miał siły do walki. Pochowana została w Wolfenbüttel.

W Bytomiu imieniem piosenkarki nazwano plac przed Bytomski Centrum Kultury, a w 2013 roku postawiono tam pomnik artystki.

Korzystałam z książki „Karin Stanek. Autostopem z malowaną lalą” autorstwa Anny Kryszkiewicz. Książka ukazała się w 2015 roku, wydana przez Edipresse Książki.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera