Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karpiowe zawody na Dziećkowicach za nami. Na pierwszym stopniu podium faworyci wędkarskiego turnieju, team z Zagłębia

Aneta Kasprzyk
Aneta Kasprzyk
W miniony weekend nad zalewem Dziećkowice zakończyły się Karpiowe Mistrzostwa Koła Lędziny. Uczestnicy rywalizacji o "taką rybę" od 5 do 9 lipca w zachodniej części linii brzegowej zbiornika.
W miniony weekend nad zalewem Dziećkowice zakończyły się Karpiowe Mistrzostwa Koła Lędziny. Uczestnicy rywalizacji o "taką rybę" od 5 do 9 lipca w zachodniej części linii brzegowej zbiornika. Aneta Kasprzyk
Nad zalewem w Dziećkowicach trwały pięciodniowe zmagania wędkarzy w zawodach karpiowych. Zwycięska statuetka powędrowała w ręce faworytów z Zagłębia. Dwuosobowy team z Sosnowca i Dąbrowy Górniczej powtórzył ubiegłoroczny sukces i w tym roku również wskoczył na najwyższy stopień podium. Mistrzowie nie zdradzają patentu na "taka rybę".

Gdzie najlepiej koić nerwy? Nad wodą, z wędką w dłoni. Przekonują o tym uczestnicy zawodów wędkarskich nad zbiornikiem Dziećkowice, którzy przez pięć dni rywalizowali o "taką rybę". Organizatorem zawodów było koło Polskiego Związku Wędkarstwa nr 32 Lędziny, które obecnie zrzesza około 400 członków i opiekuje się zbiornikiem Dziećkowice nad brzegiem którego posiada Rybaczówkę z 45 łodziami wiosłowymi, służącym wędkarzom i turystom.

Pięć dni rywalizacji o "taką rybę" nad jednym ze sztandarowych zbiorników woj. śląskiego

Rybaczówka jest otwarta w okresie od połowy kwietnia do połowy listopada przez 24 godziny na dobę. Koło zagospodarowuje również kopalniany zbiornik wód słodkich "Ziemowit", co roku organizuje 7-9 zawodów wędkarskich, z czego najbardziej znane to o „Puchar Burmistrza Miasta Lędziny”. W miniony weekend nad zalewem zakończyły się Karpiowe Mistrzostwa Koła. Uczestnicy rywalizacji o "taką rybę" od 5 do 9 lipca zajęli część linii brzegowej na zbiorniku Dziećkowice w jego zachodniej części, od tzw. "skoczni" do drugiego mostka. Zbiornik mieści się pomiędzy Chełmem Śląskim., Imielinem i Dziećkowicami. To jedno ze "sztandarowych" łowisk naszego regionu.

- Rybostan Dziećkowic to praktycznie wszystkie występujące w polskich wodach gatunki ryb jeziorowych. Występują tu również gatunki typowo rzeczne takie jak kleń czy jelec. Miłośnicy spinningu znajdą tu wspaniałe okonie, potężne sumy i szczupaki. Ze względu na dużą populacje okonia, zbiornik można polecić początkującym spinningistom, gdyż złowienie ich tutaj nie wymaga dużych umiejętności. Bardziej wytrawnym polecamy polowania na wspaniałe sumy, sandacze i szczupaki - wylicza Krzysztof Balcarek, prezes Koła PZW nr 32 Lędziny. - Miłośnicy ryb spokojnego żeru mają szansę na złowienie wspaniałych leszczy i płoci i linów. Natomiast karpiarze mogą liczyć na okazy powyżej 10 kilogramów. Dzięki intensywnym zarybieniom można tu także złowić dorodne węgorze, których populacja stale rośnie - dodaje prezes Balcarek.

Na ryby aby ukoić nerwy i spędzić czas z rodziną

Podczas karpiowych mistrzostw w Dziećkowicach rywalizowały ze sobą ekipy z całego regionu. Część teamów miała nawet swoje transparenty wywieszone wokół wyznaczonego dla nich łowiska.

- Mamy tu taki rodzinny transparent z nazwą teamu - śmieją się Adam Miśka i Robert Malinowski, którzy zajmują stanowisko numer jeden podczas zawodów, a reprezentują grupę Ratowników Górniczych KWK Ziemowit. - Miejsce łowiska losowaliśmy w pierwszym dniu. W punktacji liczy się kilka gatunków ryb, np. karp i sum - wymieniają.

Razem z nimi jako widownia i kibice przyjechali członkowie rodzin. Córka pana Malinowskiego, Patrycja jest zapaloną miłośniczką wędkarstwa. Ojciec zaraził ja pasja.

- Tata zawsze zabierał mnie na ryby i tak sie to zaczęło. Obecnie mam już wyrobiona kartę wędkarską i chyba łowię lepiej od ojca - uśmiecha się czternastoletnia Patrycja Malinowska, która pozuje do zdjęcia z tatą i wędką.

- Jest zdecydowanie lepsza. Wstyd się przyznać, ale uczeń przerósł już mistrza - dodaje dumny tata nastolatki.

Uczestnicy zawodów na każdym ze stanowisk zgodnie podkreślają, że w wędkowaniu liczy się też odpoczynek i relaks nad wodą.

- Nie ma to jak ta cisza i otoczenie przyrody. Tu w Dziećkowicach jest wyjątkowo pięknie - podkreśla Rafał Borzucki z Chełmu Śląskiego.

Większość teamów stworzyła przy swoich stanowiskach łowiskowych małe miasteczka namiotowe. Oprócz rywalizacji to także wakacyjna przygoda i wypoczynek.

Ważenie okazów konkursowych odbywało się dwa razy dziennie. Każda ryba po ważeniu była wypuszczana do zbiornika

Tegoroczna edycja zawodów odbywała się z nieco innym regulaminem. Zanętę można było przywozić i zarzucać tylko z brzegu.

- Zawody karpiowe na Dziećkowicach organizujemy od 10 lat. W tym roku odgórnie została wprowadzona zasada, że zanętę na ryby można przywozić tylko z brzegu - informuje Krzysztof Balcarek. - Komisja konkursowa dokonuje ważenia i przelicza wagę ryb na punkty dwukrotnie: o 9 rano i o 19 wieczorem. Wyjątek stanowi sytuacja, kiedy jakaś załoga złowi duży okaz. Wtedy ma obowiązek poinformować komisję i jedziemy od razu na ważenie, aby ryba się nie męczyła. Duże okazy złapane w siatkę na płytkiej wodzie, która szybko się nagrzewa, mogłyby nie przeżyć - tłumaczy prezes koła PZW 32 Lędziny. - Oczywiście każda ryba po zważeniu jest wypuszczana z powrotem do zbiornika - podkreśla Balcarek.

Zagłębie po raz drugi górą. Stawiają na zawodowstwo, nie zdradzają patentu na mistrzostwo

Podczas rozmów z uczestnikami wędkarskich zawodów, wszyscy zgodnie wskazują na faworytów ze stanowiska nr 2. To dwuosobowy team Vimarco, który tworzą Paweł Adamczyk z Sosnowca i Marcin Skwarek z Dąbrowy Górniczej. To oni wygrali ubiegłoroczne zawody karpiowe na Dziećkowicach, w tym roku też są pretendentami do zwycięstwa, w przedostatni dzień konkursowych zmagań mocno wyprzedzają konkurencję. Pytamy ich o receptę na sukces w chwytaniu "takiej ryby".

- Liczy się doświadczenie. Cały czas, z zawodów na zawody uczymy się czegoś nowego. Mamy wypracowane swoje patenty, których nie zdradzamy - śmieją się pan Adam i Marcin. - Na pewno też każde zawody, nie tylko karpiowe są sprawdzianem naszych umiejętności - dodają Zagłębiacy.

Zagłębiowski team, mimo, ze nie zdradza sposobu na mistrzostwo, raczej skromnie podchodzi do lauru pierwszeństwa, kiedy zwracamy się do nich jako potencjalnych zdobywców pierwszego miejsca.

- Podobno prowadzimy, ale nie to się liczy. Oczywiście bardzo nas cieszy, kiedy w kolekcji pojawi się kolejna statuetka zwycięzcy, jednak najfajniejsza jest adrenalina, moment oczekiwania, możliwość rywalizacji, sprawdzenia siebie. Wypróbowania podczas konkursu tego, co czego zawodowo w tym rekreacyjnym sporcie staramy się uczyć. Na zawodach testujemy swoje umiejętności, zawsze jest ciekawość, czy nasza praktyka i doświadczenie przełoży się na końcowy efekt - akcentują.

Obydwaj członkowie mistrzowskiego teamu, podobnie do pozostałych uczestników, podkreślają również, że oprócz rywalizacji, bezcenne w zawodach jest odstresowanie i odpoczynek nad wodą, kilkudniowy kontakt z przyrodą. Drużyna z Zagłębia zdradza też, że ryby najlepiej biorą nocą.

- Każda noc na zawodach jest praktycznie nie przespana. To wtedy ryby najlepiej biorą - mówią Adam i Marcin.

Niedzielny finał karpiowych zawodów ostatecznie potwierdza prym zagłębiowskiego teamu.

- Podobnie jak przed rokiem, zwyciężyła drużyna Vimarco - informuje prezes Balcarek. - Ich wynik to prawie 60 kg ryby - podaje zwycięski wynik prezes.

Dziennik Zachodni otrzymał zaproszenie od zwycięzców, aby w przyszłorocznych zawodach powiększył skład osobowy teamu, dołączając do niego na czas rywalizacji. Zastanawiamy się, czy nie płoszylibyśmy ryb, ale możliwość posiedzenia z wędką kusi.

Zbiornik Dziećkowice jest corocznie zarybiany karpiem, szczupakiem, węgorzem, sandaczem i linem. Czysta woda, wielkość zbiornika oraz jego rybostan i położenie w niewielkiej odległości od aglomeracji Katowic, to główne atuty tej atrakcyjnej wędkarsko wody.

Nie przeocz

Zobacz także

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera