Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kasprzyk: Niezbadane są wyroki ZUS-u

Marcin Kasprzyk
Marcin Kasprzyk
Marcin Kasprzyk arc.
Kiedy orzecznik ZUS-u stwierdzi u kogoś chorobę, napiszą o tym wszystkie gazety. To internetowy żart, ale sprawa, o której dziś piszemy w Dzienniku Zachodnim, nie jest zabawna.

W Częstochowie kierowca autobusu, w trakcie wykonywania swoich obowiązków, został zaatakowany przez pasażera. Dostał zawału i zmarł. Częstochowskie MPK uznało to zdarzenie za wypadek przy pracy. Wdowa po zmarłym kierowcy jednak nie może ubiegać się o odszkodowanie.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Kierowca MPK Częstochowa zmarł w pracy, ale ZUS nie chce zapłacić

Orzecznik ZUS stwierdził, że śmierć mężczyzny nie miała bezpośredniego związku z wypadkiem przy pracy. To stanowisko nie przeszkodziło ZUS-owi podnieść składkę dla MPK właśnie z powodu tego wypadku. Absurd goni absurd.

Na stronie internetowej ZUS-u zapytałem wirtualnego doradcę, czy w opisanym przypadku wdowie należy się odszkodowanie. - Nie mam pojęcia - odpowiedziała szczerze komputerowa pani z ZUS-u. Ale już konsultant (żywy) przyznał, że rodzina zmarłego ma prawo do takiego świadczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!