Muszę przyznać, że nie wierzyłem, by większy bat na kierowców dał jakiś solidny statystyczny efekt. Ale liczby nie kłamią. Choć nie jeżdżę zbyt szybko to i mnie zdarza się nie zauważyć znaku ograniczenia prędkości do 50 kilometrów na godzinę. Szczególnie wtedy, gdy tzw. teren zabudowany - zabudowany jest jedynie lasami lub polami. Ale faktycznie ostatnio sam zwracam większą uwagę na dozwoloną prędkość. Perspektywa utraty prawa jazdy jest dziś bardziej realna.
Jasne lepiej by było, gdyby to rozsądek sprawiał, że ludzie jeżdżą ostrożniej, a nie ostre przepisy. Ale co zrobić, kiedy punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Kiedy jesteśmy za kierownicą, chcemy wszędzie dotrzeć jak najszybciej. Kiedy chcemy przejść z dzieckiem przez jezdnię, oburzamy się na piratów drogowych.
Marcin Kasprzyk, zastępca redaktora naczelnego DZ
*BURZOWA MAPA POLSKI ONLINE Gdzie jest burza i przygotuj się [RADAR BURZOWY]
*Tak wygląda certyfikowany dom pasywny w Bielsku-Białej. Ogrzewanie to tylko 400 zł rocznie
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Samochód staranował w przystanek w Chorzowie. Kobieta w szpitalu
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?