Katarzyna Skrzynecka zadziwia fanów ostatnimi zdjęciami
Osobom, które uważnie śledzą polski show-biznes, nie trzeba przedstawiać Katarzyny Skrzyneckiej. Aktorka, piosenkarka i popularna osobowość telewizyjna w ostatnim czasie przechodziła trudny okres w swojej karierze. Decyzją włodarzy Polsatu została zwolniona ze stacji, tym samym przestając zasiadać w jury „Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Podobny los spotkał ostatnio Katarzynę Dowbor, co szybko rozniosło się po Internecie - Edwarda Miszczaka skrytykowano za pozbawienie formatu „Nasz nowy dom" ikonicznej prowadzącej.
Teraz Katarzyna Skrzynecka poświęca się przede wszystkim teatrowi, czym lubi chwalić się na swoim koncie instagramowym. Tam też udostępnia swoje ostatnie zdjęcia, które zaczęły budzić kontrowersje wśród fanów. Jak bowiem podejrzewają, aktorka zaczęła przesadzać z filtrami.
Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszy się post z 14 maja, na którym zobaczyć możemy Skrzynecką w samochodzie.
- "Będzie znów nas wiózł ten bus...", jak śpiewały słowa piosenki. Za oknem arcywiosennie i majowo, a my cały weekend w podróżach teatralnych. Nocne powroty, śniadanko w domu z rodziną i dalej w drogę... Dzisiaj „WIECZÓR PANIEŃSKI PLUS" zagramy dwukrotnie we Wrocławiu - wytłumaczyła w opisie.
Uwaga wszystkich skupiła się jednak na jej twarzy, w której wielu komentujących doszukiwało się przesadnej edycji.
Skrzynecka odnosi się do komentarzy
W komentarzach uaktywnili się zaniepokojeni internauci:
- Photoshop coś jedno oczko zepsuł, po co to, Pani Kasiu? I bez tego jest pani fajna babeczka.
- Teraz prosimy o zdjęcie bez przeróbek.
- Pani Kasiu, po co to poprawianie urody? Jest pani naturalnie piękna!
Zobacz zdjęcia Katarzyny Skrzyneckiej w galerii:
Krytyka ciągnęła się jeszcze przez kilka następnych postów, aktorka nie pozostała jednak dłużna i odniosła się do licznych komentarzy na temat rzekomego użycia filtrów upiększających. Co się okazało?
Skrzynecka postanowiła wrzucić zdjęcie jeszcze raz, tym razem porównując je z faktycznie przerobioną wersją i oryginałem. Jak wytłumaczyła, użyła aplikacji Snapseed, aby uzyskać żywsze kolory. Podkreśliła jednak, że żadna korekta kształtu twarzy nie miała miejsca.
- To zabawne, z jakim zapałem niektórzy (w ogóle nie czytając treści postu o spektaklach) wkręcają się w komentowanie nie na temat. [...] I obyśmy wszyscy w życiu tylko takie problemy miewali. Takie to oto refleksje z nocnej trasy powrotnej busem teatralnym z Wrocka do Wawy - napisała.
Nie przeocz
Zobacz także
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?