Katowice. Bandycki rozbój w centrum miasta. Przystawili wystraszonemu chłopcu nóż do gardła

Do zdarzenia doszło w jednym z pustostanów w centrum Katowic. Dwóch młodocianych bandytów przystawiło 14-letniemu chłopcu nóż do gardła i dokonało na nim rozboju. Zabrali nastolatkowi telefon komórkowy i czapkę, a następnie zmusili chłopca, by napisał do swojego ojca wiadomość, z rzekomą prośbą o przelanie pieniędzy na konto. Po przelaniu pieniędzy również je ukradli.

Pokrzywdzony chłopak po całym zajściu wrócił do domu, gdzie opowiedział o bandyckiej napaści swojej matce. Ta od razu powiadomiła o tym zdarzeniu katowicką policję. Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Katowicach przyjęli zgłoszenie i niezwłocznie przystąpili do czynności operacyjnych, celem ustalenia tożsamości kryminalistów. Straty oszacowano na kwotę 650 złotych, ale najbardziej na tym bandyckim zajściu ucierpiał wystraszony chłopiec - zmuszony do wykonywania poleceń kryminalistów, pod groźbą skrzywdzenia nożem. Katowickim policjantom wystarczyło kilka dni, aby ustalić dane dwójki sprawców, zatrzymać ich i osadzić w areszcie.

- Katowiccy kryminalni zatrzymali dwóch nastolatków podejrzanych o rozbój z użyciem noża i wymuszenie rozbójnicze na 14-letnim chłopcu - informuje Agnieszka Żyłka, oficer prasowa katowickiego garnizonu.

Sprawcami okazali się dwaj młodzi mężczyźni w wieku 17 i 18 lat, którzy na wniosek Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe zostali aresztowani na 3 miesiące. W celi poczekają na postępowanie sądowe. Za popełnione przestępstwo grozi im teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.