Głodził psa, żeby nie musieć z nim wychodzić na spacery. 56-latek prawie doprowadził zwierzę do śmierci głodowej. Grozi mu więzienie
Prawdziwym bestialstwem wykazał się 56-letni mieszkaniec katowickiej dzielnicy Bogucice, który postanowił, że nie będzie karmił swojego psa! Dla mężczyzny miał to być sposób na uniknięcie częstego wychodzenia na spacery z czworonogiem.
Na szczęście o sprawie w porę dowiedzieli się policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą katowickiej komendy zajmujący się między innymi ochroną zwierząt, a także jeden z wolontariuszy miejskiego schroniska, którzy postanowili interweniować.
Gdy mundurowi wraz z wolontariuszem katowickiego schroniska weszli do mieszkania, zobaczyli skrajnie wychudzonego kundelka. Zwierzę było tak chude, że na jego wątłym ciele odznaczały się wszystkie kości i kręgi.
- Kiedy zwierzak dostawał mniej jedzenia, nie było potrzeby wychodzenia z mieszkania w celu załatwienia jego potrzeb fizjologicznych - wyjaśniał swoje postępowanie policjantom 56-latek.
Nie przeocz
Nieodpowiedzialnemu właścicielowi odebrano zwierzę. - Pies został oddany pod fachową opiekę do schroniska dla zwierząt - informuje podinsp. Aleksandra Nowara, rzecznik prasowa KWP w Katowicach.
Mężczyzna został już przesłuchany, ale bardzo możliwe, że do złożenia obszernych wyjaśnień wezwie go sąd. Jeśli śledczy uznają, że zachowanie 56-latka wyczerpuje znamiona znęcania się nad zwierzętami będzie mu groziło nawet do trzech lat więzienia. - Czynności w tej sprawie trwają - mówi podinsp. Nowara z katowickiej komendy wojewódzkiej.
Musisz to wiedzieć
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?