Mężczyzna wpadł w przygotowaną przez policjantów zasadzkę. Ukrywał się w Tychach. Został zatrzymany gdy wyszedł z baru. Był tak zaskoczony, że nawet nie próbował uciekać.
37-letni Kamil H. podejrzany jest o napady rabunkowe na katowickie placówki handlowe. Przestępstw tych dokonał w czerwcu i lipcu br. Zamaskowany w kominiarkę wchodził do sklepów i grożąc przedmiotem przypominającym pistolet lub nożem terroryzował sprzedawczynie. Groził im śmiercią i zamykał w pomieszczeniach gospodarczych. Był bardzo brutalny. Podczas jednego z napadów zepchnął ekspedientkę ze schodów, podczas innego zranił sprzedawczynię rozbitą butelką.
Policjanci zajmujący się sprawą udowodnili mu pięć napadów na sklepy przy ulicy Kołobrzeskiej, Gdańskiej, Łętowskiego, Gallusa i Załęskiej, a ponadto włamanie do altany na terenie ogródków działkowych przy ulicy Wilcze Kąty. Po każdym napadzie bandyta jechał do Tychów licząc, że nigdy nie zostanie zidentyfikowany.
Sąd, po zapoznaniu się z materiałem dowodowym przygotowanym przez policjantów, podjął decyzję o aresztowaniu przestępcy. Funkcjonariusze sprawdzają czy podejrzany ma związek z innymi przestępstwami popełnionymi w naszym regionie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?