Widać było, że nadciągnęły fankluby Myslovitz i niewiasty wpatrzone w Artura Rojka... Tymczasem Przemek Myszor gitarzysta i klawiszowiec w jednym (taki "wash&go") postanowił chyba uwiecznić tegoroczny występ macierzystej grupy na Odjazdach i przez cała pierwszą piosenkę z wielką wprawą nagrywał filmik swoim aparatem. Przy drugiej -"Sprzedawcy marzeń" zajął się już wyłącznie graniem:) A z każdą kolejną piosenką było coraz lepiej...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?