Yandle został uderzony krążkiem w twarz w I tercji meczu w Raleigh z z miejscowymi Hurricanes. Obrońca „Panter” zjechał z lodu brocząc krwią, ale o własnych siłach. Po dentystycznych zabiegach urodzony w Bostonie 33-latek wrócił do gry w III tercji z pleksiglasową osłoną na twarz. Ba, był nawet bliski zdobycia punktu za asystę! Jego zespół przegrał jednak 2:4.
Dzień później Keith Yandle znów pojawił się w składzie Florida Panthers – na mecz z Buffalo Sabres. „Pantery” ponownie przegrały, tym razem 2:5, a Yandle zakończył mecz bez dorobku punktowego i z jednym minusem w klasyfikacji +/-. Dodajmy, że w tym sezonie Yandle rozegrał 24 mecze zdobywając 2 gole i notując 18 asyst. W klasyfikacji +/- ma 6 punktów.
Chęć powrotu na lód wiąże się jednak najwyraźniej nie tylko z nieprawdopodobną odpornością Yandle’a. Hokeista „Panter” ma do pobicia pewien rekord. Iron Man to klasyfikacja graczy, którzy rozegrali najdłuższą serię meczów z rzędu. Yandle prowadzi wśród aktywnych graczy – rozegrał 821 kolejnych spotkań w NHL. Zajmuje również piąte miejsce w rankingu wszech czasów; lider, Kanadyjczyk Doug Jarvis, rozegrał 964 kolejne mecze w latach 1975–1987.
Przed sobą Yandle ma czwartego w klasyfikacji Andrew Cogliano z Dallas Stars, który grał w 830 kolejnych meczach. To już „tylko” dziewięć spotkań różnicy...
Zobaczcie koniecznie
Nie przegapcie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?