Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieca strona Mundialu: Pozwólcie im haratać w gałę [MUNDIAL 2014]

Maria Zawała
ibicowanie bywa ryzykowne. Wielkie emocje wyzwalają hormony, które powodują zwężanie się naczyń krwionośnych
ibicowanie bywa ryzykowne. Wielkie emocje wyzwalają hormony, które powodują zwężanie się naczyń krwionośnych 123rf
Facet ogląda bez przerwy mecze? Daj mu potem spokój i pozwól się wyspać, Gra w piłkę obniża ciśnienie krwi, ale kibicowanie wyzwala też dużo złych emocji

CZYTAJ WIĘCEJ:
WSZYSTKO O MUNDIALU 2014:
TERMINARZ, MECZE, RELACJE, CIEKAWOSTKI

GŁOSUJ W PLEBISCYCIE KTO NAJWIĘKSZĄ GWIAZDĄ MUNDIALU 2014

MUNDIAL 2014 - KOBIECA STRONA MUNDIALU

Jeśli Twój facet ostatnio bez przerwy ogląda mecze, daj mu się potem wyspać. W przeciwnym razie może skończyć jak pewien Chińczyk, który zmarł ze zmęczenia, bo przez kilkanaście godzin bez przerwy gapił się w telewizor. Znaleziono go martwego tuż po meczu Holandia-Hiszpania. Lekarze potwierdzili, że brak snu i wielkie emocje przyczyniły się do zgonu mężczyzny. Jego serce nie wytrzymało obciążenia.

Cóż, różnica czasu sprawia, że także kibice w Polsce muszą zarywać noce, by oglądać mecze. A to szkodzi zdrowiu. Kibicowanie zresztą w ogóle bywa ryzykowne. Wielkie emocje wyzwalają bowiem hormony, które powodują zwężanie się naczyń krwionośnych, co w skrajnych wypadkach, może się skończyć zawałem serca. Dzieje się tak przeważnie, gdy grają narodowe drużyny.

Podczas mistrzostw świata w Korei i Japonii liczba zawałowców wzrosła w tych krajach o 60 proc. Przegrany przez Anglików mecz z Argentyną podczas mundialu w 1998 r. spowodował, że liczba zawałów u angielskich kibiców była o 25 proc. wyższa.

Tak naprawdę my, Polki, powinnyśmy podziękować naszej narodowej drużynie, że zadbała o zdrowie naszych facetów, i nie dostając się na brazylijski mundial, oszczędziła im niewyobrażalnego stresu podczas meczów. Bo chociaż znamy na pamięć przyśpiewkę " Nic się nie stało", to przecież każdy trzymałby zaciśnięte pięści i zagryzione zęby, napięte do bólu mięśnie, mając nadzieję na mundialowy cud.

Warto przy okazji wiedzieć, że każdy człowiek posiada indywidualną podatność na stres. Reaguje inaczej na bodźce płynące ze środowiska, choć naturalnie stres jest nieodłącznym elementem naszego życia. Ale jak go opanować bez obgryzienia paznokci, gdy sędzia dyktuje karnego? W dodatku niesprawiedliwie? Piłkarze przechodzą wiele psychologicznych ćwiczeń, które pomagają im znieść związane z tym napięcie. Są szkoleni, by wypełnić umysł pozytywnymi myślami, nie zostawiając miejsca na negatywne emocje.

Kibice mogą radzić sobie w ten sam sposób. Nabranie dystansu do rzeczywistości i wzięcie głębokich oddechów będzie pierwszym krokiem do opanowania nerwów, radził swego czasu kibicom znany psycholog sportu Marc Jones. Zwrócił uwagę, że równie ważną, a niedocenianą jeszcze, rolę mogą dziś pełnić w rozładowywaniu stresu portale społecznościowe, takie jak Facebook czy Twitter. Pisanie o bolesnych przeżyciach po meczach pomaga poczuć się lepiej.

Dla zdrowia ważniejsze jest jednak to, byśmy nie siedzieli tylko przed telewizorami, ale sami też uprawiali jakiś sport. Dlatego, drogie panie, jak tylko mundial się skończy, wygońcie facetów sprzed telewizorów i absolutnie nie brońcie jednemu z drugim poczuć się jak Messi i pozwólcie mu razem z Ronaldo z naprzeciwka i Neymarem z drugiej klatki poharatać w gałę. Gra w piłkę przede wszystkim pomaga obniżyć ciśnienie krwi, więc faceci muszą w nią kopać. Dla zdrowia!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!