Kobiór. Fatalny wypadek na DK1. Poszkodowane dziecko! Na miejscu pracują służby. Przejazd z Bielska do Katowic jest utrudniony

W niedzielę, 16 czerwca, około godziny 18:30 doszło do fatalnie wyglądającego wypadku samochodowego na drodze krajowej numer 1 w miejscowości Kobiór, w powiecie pszczyńskim, nieopodal Zameczku Promnice i Grill Baru.

- W zdarzeniu wzięły udział dwa pojazdy: Audi A3 oraz Reanult, w którym podróżowała rodzina. Dwie osoby dorosłe oraz dwoje dzieci. Jedno z dzieci zostało zabrane do szpitala śmigłowcem LPR - poinformowała sierż. szt. Jadwiga Śmietana, oficer prasowa KPP w Pszczynie.

Na godzinę 19:00 droga w kierunku Katowic oraz Tychów jest całkowicie zablokowana. Tworzą się gigantyczne korki i utrudnienia w ruchu drogowym.

– Poszkodowani znajdowali się w samochodzie marki Renault, którym podróżowała czteroosobowa rodzina. Na miejscu lądował już śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i zabrano nim do szpitala dziecko. Trwa też oczekiwanie na drugi taki śmigłowiec, który z kolei przetransportuje matkę – zaznacza rzeczniczka.

Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie dodaje, że na odcinku trasy, gdzie doszło do wypadku ruch odbywa się jednym pasem, a drugi z nich przeznaczony jest na miejsce do lądowania śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Teren został zabezpieczony z uwagi na konieczność udzielenia pomocy poszkodowanym oraz przebieg prac nad ustaleniem okoliczności zdarzenia.

Na miejscu wypadku pracują służby ratunkowe. Stawili się mundurowi z KPP w Pszczynie, strażacy, ratownicy medyczni w karetce pogotowia ratunkowego, a także wspomniany śmigłowiec LPR.