Ingres abp. Adriana Galbasa w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach

W sobotę o godzinie 11, w katowickiej katedrze byliśmy świadkami historycznego wydarzenia - ingresu arcybiskupa Adriana Galbasa. Arcybiskup Galbas został wybrany na następcę arcybiskupa Wiktora Skworca, stając się siódmym biskupem katowickim w historii diecezji, która ma prawie stuletnią tradycję. Liturgię rozpoczęła procesja. Abp Adrian Galbas, po przekroczeniu drzwi katedry, został powitany przez prepozyta kapituły katedralnej katowickiej. Ucałował krucyfiks, zrobił znak krzyża pobłogosławioną wodą, a w dalszej procesji kropił nią wiernych.

Na początku dzisiejszej liturgii Prałat Pavol Talapka przeczytał specjalny komunikat, w którym wyjaśnił, że po przyjęciu przez papieża Franciszka rezygnacji abp. Wiktora Skworca jego następcą zostaje dotychczasowy koadiutor archidiecezji. Słowo powitalne wygłosił również abp. Wiktor Skworc. Po przywitaniu wszystkich, wraz z abp. Galbasem na czele, podkreślił znaczenie katowickiej katedry dla historii Śląska:

- Była i jest miejscem świadczenia miłosierdzia. Tu wybrzmiewało orędzie pokoju i nadziei w najtrudniejszych czasach. Była miejscem azylu dla zagrożonych” – mówił.

Na koniec poprosił biskupa o zajęcie miejsca na katedrze biskupów katowickich. To miejsce, z którego arcybiskup będzie nauczał, głosząc słowo Boże. Kolejno, w pozdrowieniach od biskupów i współpracowników skomponowano specjalnie na tę uroczystość utwór nawiązujący do zawołania biskupiego abp. Galbasa – „Pax Christi”.

Po liturgii słowa nadszedł czas na homilię arcybiskupa Adriana Józefa Galbasa, w której podkreślił, że chce tworzyć wspólnotę ze wszystkimi.

- Kościół przez wielkie K chciałbym tworzyć z wami, tu, na Górnym Śląsku tworzyć. Kościół, który ma jednego pana i który cały wychylony jest w jego stronę. Kościół, który nie stawia się w centrum, nie stawia też w centrum żadnej doczesnej korzyści. Nie zasłania, ale odsłania ludziom oczy. Którego obraz jest dla tak wielu przysłonięty, zapaćkany albo nawet całkowicie wymazany z ich życia - mówił biskup.

Biskup podkreślił, że okrągły kształt katedry i ołtarza tak jak przy okrągłym stole oznacza, że każdy jest ważny. Do każdego też skierował kilka słów: do biskupów, współpracowników, wiernych, osób, które odwróciły się od kościoła, prosząc o przebaczanie za grzechy, które się do tego przyczyniły. Biskup zwrócił się również do osób innych wyznań, z którymi powinniśmy żyć w jeden wspólnocie i wspierać się wzajemnie.

Nazwa ta pochodzi od łacińskiego słowa oznaczającego „wejście”. Najczęściej tym pojęciem określa się liturgiczną ceremonię pierwszego uroczystego wkroczenia nowego arcybiskupa do kościoła katedralnego, połączone z objęciem go we władanie.

Podczas ingresu, homagium jest praktykowane jako oddanie czci i szacunku nowemu ordynariuszowi. Homagium polega na przywitaniu nowego biskupa przez duchowieństwo oraz wiernych świeckich. Ceremonia ta zazwyczaj przebiega w sposób zwyczajny, wybrani przedstawiciele podchodzą do nowego biskupa, witają się i wymieniają uścisk dłoni.

Arcybiskup Adrian Józef Galbas urodził się 26 stycznia 1968 roku w Bytomiu, gdzie również ukończył szkołę podstawową i średnią. Następnie rozpoczął studia w Wyższym Seminarium Duchownym Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego w Ołtarzewie. Tam też złożył śluby wieczyste w 1993 roku, a rok później w Ołtarzewie przyjął święcenia kapłańskie.

12 grudnia 2019 roku został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka Biskupem Pomocniczym Diecezji Ełckiej, a sakrę biskupią przyjął 11 stycznia 2020 roku w Ełku. Służył w diecezji ełckiej jako biskup pomocniczy.

Pod koniec 2021 roku Arcybiskup Adrian Józef Galbas został mianowany Arcybiskupem Koadiutorem Archidiecezji Katowickiej.