18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjna wystawa - Czas Ludzi z żelaza ZDJĘCIA

Marlena Polok-Kin
Rzeźby na kontrowersyjnej wystawie autorstwa Zbigniewa Frączkiewicza
Rzeźby na kontrowersyjnej wystawie autorstwa Zbigniewa Frączkiewicza Marlena Polok-Kin
Kontrowersyjną i prowokującą w wymowie wystawę rzeźb, otwartą podczas sobotniej Industriady, można oglądać w Nowych Gliwicach.

Zachwycają, odpychają, intrygują. Fascynują. Ustawieni w szeregu, tacy sami, różniący się jedynie patynowaniem powierzchni ciała - ciemnym lub rdzawym. Ciosane szczęki, wyraźna muskulatura i wydatne genitalia mają zaświadczyć o ich męskiej, żelaznej sile i fizycznej krzepie. Patrzą w przestrzeń, z zaciętymi twarzami.

Widz odczytuje natychmiast, że to ludzie odlani z jednej formy. Jej ślad wyraźnie widać przy głowach. Zmultiplikowani robią silne wrażenie.

Szczególnie spójne wrażenie z otoczeniem robią w Nowych Gliwicach, na tle wielkich, postindustrialnych budynków. Choć wielkość budowli odbiera nieco monumentalności rzeźbom, "czują się" za to jak najbardziej na miejscu. Tak też odczuwa to ich twórca, Zbigniew Frączkiewicz.

Cykl został pokazany dotąd m. in. w Wiedniu, w Mainz, Hanowerze, Fellbach, Worpswede i Karlsruh w Niemczech, w jednym z centralnych miejsc Hofburgu w Wiedniu, a w kraju: m. in. w Górach Izerskich (jedna z najciekawszych realizacji), a także w Toruniu, Łodzi, Sopocie, Bydgoszczy, Gorzowie Wielkopolskim, Legnicy itd. Wystawa zainaugurowała działalność w nowym miejscu Oddziału Odlewnictwa Muzeum w Gliwicach (Nowe Gliwice, ulica Bojkowska). Plenerowa ekspozycja jest ogólnodostępna, otwarto ją podczas sobotniej Industriady.

Na spotkanie z Ludźmi z żelaza warto pójść. Jak podkreśla artysta, to cywilizacja upodabnia nas do siebie. Mamy takie same mieszkania, meble, telewizory. Upodabniamy się również fizycznie. Ale w istocie ich przesłanie to nawiązanie do XX wieku.

Figury powstają w prymitywnej technologii, w odlewni w Chocianowie. Chropawe, mało do siebie przystające, odlewane są w częściach, osobno ręce, nogi głowy, łączonych grubymi śrubami.

Ci ludzie, odbici z matrycy, to także swojego rodzaju symbol zniewolenia, działania w ściśle określonych ramach. Ale przede wszystkim symbol degeneracji i ludzkiej tragedii, jaką wyrządził człowiekowi przemysł.
Warto dodać, że Ludzie z żelaza, gdziekolwiek się pojawią, budzą spore emocje i skrajne oceny widzów. Dla jednych to fascynujące przesłanie na temat współczesnej cywilizacji, dla innych natomiast - przywołaniem niegdysiejszych, komunistycznych symboli ludzi dobrej roboty i tych od 300 procent normy. Nawiązaniem wprost do tamtej estetyki, ale także wymowy. Każdy bowiem odczytuje ich przesłanie na swój sposób.

Kontestatorzy Ludzi z żelaza dopatrują się w tych pomnikach dawnych monumentów czynu robotniczego, mającego w świadomości wielu negatywne konotacje.

Jak dalece może prowokować sztuka i oddziaływać na umysły, przekonał się twórca Ludzi z żelaza w Gorzowie. Jak opowiadał nam Zbigniew Frączkiewicz, najpierw była tam ekspozycja jego prac. Później zaś, dzięki ofiarności sponsora, zakupiono jedną z rzeźb, która szybko stała się symbolem miasta. Smaczku sprawie dodaje fakt, że były to władze po lewej stronie sceny politycznej.

Kiedy zmieniały się u władzy opcje polityczne, co rusz uchwalano pozostawienie w tym miejscu, lub też usunięcie Ironmana. Po kolejnej zmianie najpierw usunięto z widocznego miejsca, potem zaś został zniszczony - kiedy już ustalono, że wróci na swoje miejsce. Sztuka trafiła na złom.

Jak podkreśla artysta, historia rzeźby poruszyła innych artystów - powstała sztuka teatralna, inspirowana losami gorzowskiego monumentu.

Ludzi z żelaza będzie okazja oglądać w Nowych Gliwicach do połowy lipca.

- Może władze Gliwic skuszą się na zakup takiego symbolu, doskonale wpisującego się w przeszłość tego miejsca? - zastanawiają się oglądający.

Przy okazji - będąc na wakacyjnych szlakach w Szklarskiej Porębie, warto także zapytać o dom artysty i popatrzeć na dzieła, stojące tam w plenerze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!