Konwencja wyborcza PiS w Katowicach. W Spodku przemawiali Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki

Politycy każdej z opcji zgodnie podkreślają, że nadchodzące wybory parlamentarne będą najważniejszymi od 1989 roku. Ich wysokiej rangi można upatrywać w wielu aspektach, jednak najistotniejszy związany jest ze skomplikowaną sytuacją geopolityczną i toczącą się za naszą wschodnią granicą wojną. Z tego względu wiodącym tematem debaty publicznej w ostatnich miesiącach jest bezpieczeństwo w różnych jego wymiarach, m.in. militarnym, energetycznym, społecznym i cybernetycznym. To właśnie bezpieczeństwo jest główną osią kampanii wyborczej PiS, która prowadzona jest pod hasłem "Bezpieczna Przyszłość Polaków", a niedzielna konwencja partii w Katowicach odbywa się pod nazwą "Bezpieczna Polska".

Już na godzinę przed rozpoczęciem spotkania pod Spodkiem ustawiła się kolejka sympatyków i działaczy partii z regionu.

- Będzie to jedno z największych wydarzeń w Polsce w dniu dzisiejszym i na pewno wszystkie założenia, które zostaną przedstawione przyniosą wiele, wiele dobrego dla Polski - mówi Piotr Trząski, pełnomocnik PiS w Katowicach.

Zgromadzeni podkreślają duże znaczenie, jakie ma organizacja konwencji na Górnym Śląsku, w kluczowym momencie kampanii wyborczej.

- Bardzo cieszę się z tego, że nasza największa konwencja organizowana jest właśnie na Górnym Śląsku. To potwierdzenie tego wszystkiego, co Prawo i Sprawiedliwość robiło do tej pory, a więc tych wszystkich milionów, które trafiły do naszego województwa i naszych miast na wszystkie kolejne inwestycje. Ja szczególnie cieszę się z ostatniego rozdania środków z programu odbudowy zabytków. Bytom uzyskał 6 milionów złotych, dzięki temu kolejne budynki w naszym mieście odzyskają blask - mówi Maciej Bartków, radny Rady Miasta Bytom.

Jakie są oczekiwania, przed konwencją?

- Spodziewam się przede wszystkim mobilizacji, pogody ducha i optymizmu, bo u nas podobnie jak u wszystkich, takie spotkania mają konkretny cel. Wiara jest bardzo ważna. Z polityką i z wyborami jest jak z duchami, jak nie uwierzysz, nie zobaczysz - mówi Tadeusz Cymański. - Myślę, że to było zawsze naszą silną kartą i przekonanie, że to co mówimy i robimy jest słuszne. Mamy też świadomość różnego rodzaju potknięć, niepowodzeń i trudności. Chcemy stanąć w prawdzie przed sobą i Polakami - dodaje.

Jednocześnie poseł zwraca również uwagę na konkretny aspekt procesu demokratycznego w naszym kraju.

- Mamy wielkie przekonanie i ogromną nadzieję, że w tych wyborach Polacy jednak opowiedzą się za tym, żeby kontynuować politykę bardziej rodzinną, społeczną, również tradycyjną i co bardzo ważne, żeby nasi partnerzy, ale jednak nie Polacy, jednak obcy, użyję tego słowa prowokacyjnie, żeby się nie mieszali i nie ingerowali w nasze sprawy. Polskie porachunki muszą być tu załatwione, przy polskiej urnie, polskimi rękami. Bardzo źle przyjmuję próby wpływania na bieg wydarzeń przez siły zewnętrzne. To jest fakt i niech każdy oceni go według siebie - podkreśla Tadeusz Cymański.

Aktualizacja, 12.53

Trybuny hali katowickiego Spodka są wypełnione do ostatniego miejsca. Przed rozpoczęciem głównej części konwencji przy mikrofonie przemawiają kolejni politycy. Głos zabrał m.in. Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, który przekonywał, że Polska jest dziś bezpieczna dzięki inwestycjom zbrojeniowym. Szef MON dodał również, że bezpieczeństwo zapewnia fakt, że "wszyscy stoją murem za polskim mundurem". Prowadzący ze sceny zachęcają również do wzięcia udziału w referendum.

Aktualizacja, 13.00

Jesteśmy już coraz bliżej rozpoczęcia konwencji. Prowadzący przywitali już wszystkich polityków, członków rady ministrów, a także gości na trybunach, wymieniając poszczególne województwa. Powitano również przedstawicieli różnych grup społecznych i zawodowych: górników, kół gospodyń wiejskich i strażaków.

Aktualizacja, 13.03

Do osób zgromadzonych w katowickim Spodku dołączył już Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości. Konwencja rozpoczęła się od wspólnego odśpiewania hymnu państwowego.

Aktualizacja, 13.10

Na telebimie zaprezentowano najnowszy spot wyborczy PiS, złożony w głównej mierze z różnych kontrowersyjnych wypowiedzi polityków opozycji.

Aktualizacja, 13.15

Na scenie przemawia Dominik Tarczyński, eurodeputowany PiS, który pyta zgromadzonych jak odpowiedzą na 4 pytania referendalne.

- Polska jest ostatnim bastionem Europy, ostatnim bastionem bezpieczeństwa, w którym można po godzinie 22.00 wyjść na spacer do parku - mówi Dominik Tarczyński odnosząc się do pytania o nielegalną migrację.

Europoseł przywołuje przykłady z Niemiec i Szwecji, które borykają się ze wzrostem przestępczości. Jednocześnie przekonuje, że jego ugrupowanie ocali wartości chrześcijańskie w Europie i uchroni ją przed "piekłem politycznej poprawności".

Aktualizacja, 13.25

- Nie dajcie się oszukać tym, którzy mówią, że zagrożenia nie ma, że nie ma planu, żeby ich tutaj sprowadzać. Nie dajcie się oszukać oszustowi z Sopotu. Bądźcie dumni z Polski i głosujcie na Prawo i Sprawiedliwość - tak zakończył swoją wypowiedź Dominik Tarczyński.

Aktualizacja, 13.27

Na telebimie wyświetlany jest kolejny spot wyborczy. Skupia się on na tematach związanych z polityką społeczną realizowaną w ostatnich latach przez rząd.

Aktualizacja, 13.33

Przemawia teraz Elżbieta Witek, marszałek Sejmu. Swoje wystąpienie rozpoczęła od nawiązania do ostatnich wypowiedzi jednej z polityczek PO startującej z Dolnego Śląska. Marszałek oceniła, że jej polityczna rywalka powinna startować w wyborach do Bundestagu, skoro "nienawidzi Polski". Jednocześnie Elżbieta Witek krytykuje ostry, nienawistny język debaty publicznej.

Aktualizacja, 13.38

- Nie wojna, ale pokój. Nie ślepa rywalizacja, ale współpraca. Nie chaos wynikający z podziałów. Dziś, kiedy żyjemy w bardzo trudnych, niespokojnych i niebezpiecznych czasach, zawsze musimy wybierać pokój, bo tylko on buduje i daje perspektywy na przyszłość. Mówię o pokoju także tu wewnątrz w naszym polskim domu. Jeśli ktoś życzy nam wewnętrznej wojny, to naprawdę bardzo źle życzy Polsce. My tego nie chcemy, dlatego wolimy wyciągniętą dłoń, a nie pięść postawioną pod nos kogokolwiek. Chcemy dyskutować na argumenty, a nie na inwektywy. Chcemy zatrzymać to zło - mówi Elżbieta Witek.

Aktualizacja, 13.42

Marszałek przypomina wybrane aspekty sytuacji społecznej sprzed 8 lat. Wymienia m.in.: dwucyfrowe bezrobocie, pensję godzinową na poziomie 5 złotych, wydłużenie wieku emerytalnego i emigrację zarobkową Polaków.

Aktualizacja, 13.57

Elżbieta Witek mówi o sytuacji kobiet w Polsce.

- Chciałabym dzisiaj powiedzieć w imieniu kobiet, na pewno nie wszystkich, ale w imieniu milionów kobiet. Panie Tusk, pan nie ma pojęcia o tym, jakie są prawdziwe potrzeby kobiet. Pan kompletnie nie zna kobiet, panu się wydaje, że świat się kręci tylko wokół fizyczności. Nie panie Tusk, wie pan czego kobiety potrzebują? Porzebujemy przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa, potrzebujemy akceptacji, równych szans, dobrej pracy, godnej płacy, szczęśliwej rodziny, prawa do wypoczynku, do godnego życia i rozwoju. Tego potrzebują polskie kobiety – mówi Elżbieta Witek.

Następnie marszałek odniosła się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej oraz hejtu, z jakim cały czas spotykaja się polska Straż Graniczna.

Aktualizacja, 14.00

W Spodku przemawia Paweł Wdówik, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych i sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny Pracy i Polityki Społecznej.

Aktualizacja, 14.06

Paweł Wdówik mówi o tym, jak zmieniła się w ostatnich latach sytuacja osób z niepełnosprawnościami.

- Premier Morawiecki powiedział "niech sprawy niepełnosprawnych koordynuje ktoś, kto jest człowiekiem prawicy, ale kto wie, co to jest niepełnosprawność". Wielkie dzięki panie premierze. Czy myślicie, że tak było wcześniej? Czy myślicie, że Platforma Obywatelska, która rządziła wcześniej tak podchodziła do spraw osób niepełnosprawnych? Zapewniam was, że tak nie podchodziła i nadal tak nie podchodzi. Osoby niepełnosprawne są dla nich ludźmi niesamodzielnymi, których muszą reprezentować opiekunowie, którzy do końca życia będą tylko podopiecznymi. My traktujemy osoby niepełnosprawne zupełnie inaczej - mówi Paweł Wdówik.

Aktualizacja, 14.11

Paweł Wdówik przypomniał osiągnięcia programu "Dostępność +", którego łączna pula to aż 23 mld złotych, "zmienia rzeczywistość Polski". Jednocześnie zapowiedział wprowadzenie ustawy o asystencji osobistej.

Aktualizacja, 14.13

Na scenę wszedł premier Mateusz Morawiecki. W pierwszych słowach wyraził przekonanie, że nadchodzące wybory będą miały kluczowe znaczenie dla przyszłości Polski.

- Przed Polską wybór najbardziej zasadniczy i fundamentalny. W najbliższych wyborach Polacy odpowiedzą na pytanie najważniejsze, czy będzie Polska? Czy Polska będzie istniała? Czy Polska będzie suwerennym krajem, czy europejską prowincją? Czy będziemy mieli politykę społeczną z prawdziwego zdarzenia, także wobec osób niepełnosprawnych, o czym tak pięknie mówił pan minister Wdówik – mówi Mateusz Morawiecki.

Premier przekonuje, że wybór jest między polską wizją Kaczyńskiego i niemiecką wizją Tuska.

- Czy Polska będzie rządzona przez męża stanu Jarosława Kaczyńskiego, czy politycznego męża Merkel, Donalda Tuska? - mówi premier Morawiecki.

Aktualizacja, 14.19

Premier Morawiecki pokazał "teczkę Tuska", w której zebrał dokumenty obrazujące politykę poprzedniego rządu.

Aktualizacja, 14.23

Mateusz Morawiecki na poparcie wizji proponowanej przez Prawo i Sprawiedliwość podaje dane dotyczące rynku pracy. W tym zakresie mówi o osiągnięciach swojego rządu i wskazuje na drugie najniższe bezrobocie w Unii Europejskiej.

Aktualizacja, 14.24

Szef rządu mówi, że 8 lat temu w Polsce "hulały mafie vatowskie", a "polski budżet był dziurawy jak szwajcarski ser". Mateusz Morawiecki przekonuje, że jego rządowi udało się to odwrócić i odnaleźć "te zakopane pieniądze".

Aktualizacja, 14.28

Mateusz Morawiecki przeszedł do tematu polityki społecznej. Przypomniał to, że jego rząd obniżył wiek emerytalny, podniesiony przez rząd PO-PSL. Jednocześnie premier zaznaczył, że rząd realizuje politykę wspierania seniorów, do czego służą takie narzędzia jak 13 i 14 emerytura oraz bezpłatne leki dla seniorów.

Aktualizacja, 14.30

Premier mówi o tematach związanych z polityką zagraniczną i bezpieczeństwem. Wskazuje na różne decyzje poprzedników, które uzależniały Polskę od Rosji np. w kwestii gazu. Następnie premier przypomniał o tym, że w czasach jego poprzedników zlikwidowano m.in. połowę komisariatów policji i wiele jednostek wojskowych, a Polska w przypadku napaści rosyjskiej, miała bronić się na linii Wisły.

Aktualizacja, 14.36

Mateusz Morawiecki przypomina różnego typu inwestycje w obronność, jak te na Śląsku w Bumarze Łabędy w Gliwicach i w fabryce w Siemianowicach Śląskich.

Aktualizacja, 14.37

Szef rządu w stanowczych słowach zapowiedział, że będzie bronić polską gospodarkę przed napływem zboża z Ukrainy, co miałoby być w interesie tylko ukraińskich oligarchów. Spotkało się z żywą reakcją publiczności w Spodku. Jednocześnie Mateusz Morawiecki zwrócił się do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego mówiąc, że jego słowa na forum ONZ były "niewłaściwe" i przestrzegał przed wizją porozumienia Ukrainy z Niemcami, oceniając je jako iluzoryczne. Przypomniał w tym zakresie również symboliczne słowa o "500 hełmach".

Aktualizacja, 14.40

Kolejnym tematem w wystąpieniu premiera są sprawy związane z gospodarką.

- Nie ma drugiego takiego kraju w Europie, który w ostatnich 10 latach tak mocno obniżyłby główne podatki dochodowe, podatek PIT, podniósł dziesięciokrotnie kwotę wolną od podatku, obniżył podatek CiT, obniżył podatek VAT dla 500 produktów i jednocześnie dochody do budżetu wzrosły o ponad 100 procent. Nie ma takiego drugiego kraju w Europie, nie wiem, czy jest na świecie. To ich także boli, bo to drodzy rodacy, świadczy o skuteczności naszej polityki gospodarczej - przekonuje premier Mateusz Morawiecki.

Aktualizacja, 14.48

Premier zwraca się do tych wyborców, którzy są niezdecydowani.

- Chcę was poprosić o jedno, żebyście na 2-3 dni wyłączyli telewizję i Internet. Zróbcie coś innego, wyjdźcie ze swoich domów i rozejrzyjcie się. Może jest przy szkole nowe boisko? Nowy sprzęt w szpitalu? A może wyremontowano remizę? Zobaczcie, co realnie zmieniło się wokół was i w oparciu o to podejmijcie decyzję - zachęca Mateusz Morawiecki.

Aktualizacja, 14.52

Mateusz Morawiecki zwraca się teraz do tych osób, które popierają jego ugrupowanie polityczne i zachęca do aktywności, rozmów polityce i nadchodzących wyborach.

Aktualizacja, 14.58

- Od naszej aktywności i mobilizacji będzie zależeć nie 4 czy 8 lat, ale może nawet najbliższe 40 lat. To będzie przełom, jak uda nam się pokonać Platformę, pogonić Tuska do Berlina, to wtedy Platforma Obywatelska prawdopodobnie się podzieli, rozpadnie i to będzie bardzo dobry dzień dla Polski - mówi Mateusz Morawiecki.

Aktualizacja, 15.00

Po zakończeniu wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego, Prawo i Sprawiedliwość prezentuje kolejny spot, tym razem referendalny.

Aktualizacja, 15.04

W Spodku zaczął przemawiać prezes PiS, Jarosław Kaczyński.

- Żeby zwyciężyć, obok potrzeby mobilizacji, wiary, determinacji i pracy jest także potrzeba dobrego zrozumienia tego, o co w tej chwili chodzi. Chodzi o to, żeby w Polsce nie wrócił system Tuska - mówi Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS tłumaczy, że to co działo się w Polsce w ciągu pierwszych kilkunastu lat po 1989 roku, było "wielkim rabunkiem mienia". W jego ocenie zadaniem lidera opozycji jest odbudowa systemu, który to umożliwiał.

Aktualizacja, 15.09

W tym kontekście Jarosław Kaczyński podkreśla znaczenie "czynnika zewnętrznego", czyli Rosji i Niemiec. Jak przekonuje prezes PiS, o podporządkowaniu interesom sąsiadów świadczą m.in. wspomniane wcześniej plany obrony na linii Wisły.

- Bezpieczeństwo Polski, zewnętrzne i wewnętrzne, traktowano jako sferę widowiska czy teatru - mówi Jarosław Kaczyński - Sfera polityki zagranicznej również była związana z bezpieczeństwem. Polska miała znaleźć się możliwie daleko od Stanów Zjednoczonych, bo Rosja i Niemcy planowały radykalne ograniczenie wpływów i obecności militarnej USA w Europie.

Aktualizacja, 15.15

Prezes PiS przypomina o tym, że przed 2015 rokiem relacje Polski z Litwą i Ukrainą nie były dobre. Również w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi pojawiały się napięcia. W ocenie Jarosława Kaczyńskiego, taka polityka ówczesnego rządu miała się przyczynić do "wypchnięcia" Amerykanów z Europy.

Aktualizacja, 15.24

Jarosław Kaczyński porównuje politykę społeczną realizowaną przez rząd PO-PSL i rząd PiS.

Aktualizacja, 15.28

Prezes PiS przekonuje, że do 2015 roku w mediach brakowało pluralizmu. Następnie Jarosław Kaczyński wrócił do tematów związanych z polityką międzynarodową. W tym zakresie przypomina o unijnym systemie relokacji migrantów.

Aktualizacja, 15.33

Jarosław Kaczyński przywołuje kolejne przykłady, jak w jego ocenie działał tzw. "system Tuska".

- Polska miała być nic nie znaczącym obszarem między Rosją a Niemcami. Nawet w sporcie sprowadzało się to do jednego, krótkiego hasła "Polska nic się nie stało" - mówi Jarosław Kaczyński.

Aktualizacja, 15.36

- System Tuska pozostał w formie totalnej opozycji. Czy widzieliście Państwo gdzieś na świecie coś takiego, jak totalna opozycja? - mówi Jarosław Kaczyński.

Aktualizacja, 15.39

Prezes PiS przechodzi w swojej wypowiedzi do podsumowania dwóch rządów PiS. Jako jedno z pierwszych osiągnięć wymienił naprawienie finansów publicznych.

Aktualizacja, 15.47

Jarosław Kaczyński przywołuje kolejny kontekst wyborczy związany z tematyką międzynarodową.

- Chcemy być w Unii Europejskiej, ale chcemy być suwerennym państwem. Nie chcemy być czyimiś szczudłami. I szanowni państwo, chcemy reparacji od Niemiec - mówi Jarosław Kaczyński. - To kwestia godności, nie może być tak, że innym płacimy, a Polakom nie. Jest tylko jedna siła polityczna w Polsce, która jest w stanie zapewnić ten kierunek, przynoszący sukcesy i stabilne rządy - przekeonuje Jarosław Kaczyński.

Aktualizacja, 15.51

Na słowa prezesa PiS o seniorach, publiczność Spodka zareagowała gromkim "sto lat".

Aktualizacja, 15.52

Jarosław Kaczyński zapowiada rządową ofensywę w zakresie odbudowywania zabytków. Na zakończenie swojego wystąpienia poprosił zgromadzonych o podziękowania dla swojego tragicznie zmarłego brata, śp. Lecha Kaczyńskiego.

Aktualizacja, 15.55

Na tym kończy się niedzielna konwencja wyborcza Prawa i Sprawiedliwości w katowickim Spodku.