Kopalnia Mysłowice: wieża szybu Sas nie będzie uratowana. "Nikomu na tym nie zależało"

Miastu stopniowo udaje się odzyskiwać tereny po dawnej KWK Mysłowice. Z jednej strony, miejsce to stanowi ważną część jego historii, a z drugiej - budynki, które tam się znajdują, straszą. Są przede wszystkim zaniedbane i niemal doszczętnie rozszabrowane przez złomiarzy. Cały czas trwa też rozbiórka niepotrzebnych obiektów, którą prowadzi Spółka Restrukturyzacji Kopalń.

W sieci pojawiła się informacja, z której wielu mieszkańców miasta się ucieszyło: być może uda się ocalić wieżę szybową po zasypanym szybie Sas, widoczną z wielu punktów miasta. Takie plany miał Maciej Sikora, biznesmen i właściciel marek Szyb Bończyk i Braks.

- Był taki zamysł, ale nikomu więcej na tym nie zależało. Na drodze były same problemy i trudne procedury. To są też spore koszty i problem z transportem. Udało mi się już kiedyś uratować jeden budynek, może kiedyś, w przyszłości, uda się gdzieś na Śląsku jakiś kolejny - powiedział nam Maciej Sikora.

Prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz tłumaczy, że sprawa wieży nie należy do kompetencji miasta. - Jeśli ktoś jest w stanie uratować wieżę szybową tak, żeby została w mieście, to nie mam nic przeciwko. Niestety, my jako miasto nie możemy tutaj ingerować, nie mamy żadnych praw - mówi Wójtowicz.

Plany uratowania wieży, niestety, nie zostaną więc zrealizowane. Potwierdza to także Spółka Restrukturyzacji Kopalń.

- Wieża szybowa Sas zostanie zlikwidowana. Zmieni się prawdopodobnie sposób jej usunięcia. Wykonawca chce ją podciąć i przewrócić, jednak nie przesłał jeszcze zmian projektowych - mówi rzecznik SRK, Wojciech Jaros.

Jak podkreśla, obiekt jest już tylko wspomnieniem tego, co było i można go traktować jako atrapę.

- Cieszymy się, gdy miasto lub ktoś jest zainteresowany w nabyciu i uratowaniu takich obiektów. Jednak trzeba pamiętać, że wiążą się z tym ogromne koszty - dodaje Jaros.

Plan jest taki, by po wyburzeniu tereny po KWK Mysłowice nie były puste. Są tu też obiekty, które nie będą rozebrane, ponieważ znalazły się na liście zabytków gminnych. Są to: budynek kompresorowni rozdzielni głównej, budynek elektrowni, budynek maszyny wyciągowej i wieża szybu Łokietek, kompleks bhp i budynek rehabilitacji. Na terenie KWK Mysłowice znajduje się także jeden budynek prywatny, który zostanie w tym miejscu.

Miasto powoli odkupuje tereny po kopalni, są już wstępne umowy na trzy działki. Właśnie tam odbędzie się wielkie świętowanie obchodów setnej rocznicy I powstania śląskiego. 14 sierpnia pod kopalnią Mysłowice o godzinie 17.30 odbędzie się inscenizacja tragicznych wydarzeń. Pod bramą kopalni odsłonięty zostanie nowy pomnik Powstańców Śląskich. W uroczystości mają wziąć udział władze miasta oraz państwa. Najciekawszą z atrakcji będzie koncert powstańczy. Na scenie wystąpią m.in. zespół Dżem, Czesław Śpiewa oraz Pokahontaz.

To, jak w kolejnych latach zagospodarować oczyszczony pokopalniany teren, będzie w przyszłości tematem konsultacji z mieszkańcami.