Koronawirus na Śląsku. Zmarła sędzia sądu w Rybniku. Z koronawirusem trafiła do szpitala. Miała 45 lat

JAK
Zmarła Katarzyna Krawczyk-Mandrak, była prezes Sądu Rejonowego w Rybniku. Podejrzewano u niej COVID-19.
Zmarła Katarzyna Krawczyk-Mandrak, była prezes Sądu Rejonowego w Rybniku. Podejrzewano u niej COVID-19.
Zmarła Katarzyna Krawczyk-Mandrak, była prezes Sądu Rejonowego w Rybniku. Jak podają śląskie media, przyczyną śmierci był prawdopodobnie koronawirus. Kobieta od kilku dni przebywała w szpitalu w Raciborzu, miała problemy z oddychaniem. O przypadkach Covid-19 w Sądzie Rejonowym w Rybniku informowaliśmy w Dzienniku Zachodnim.

- Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość, że dzisiaj w nocy zmarła nasza koleżanka Pani Sędzia Katarzyna Krawczyk-Mandrak. Wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie i Bliskim składają Pracownicy Sądu Rejonowego w Rybniku - można przeczytać w komunikacie opublikowanym dzisiaj, 3 czerwca, po południu na stronie Sądu Rejonowego w Rybniku.

Katarzyna Krawczyk-Mandrak miała 45 lat.

- Sędzia Krawczyk-Mandrak była sędzią wydziału rodzinnego, a także członkiem naszego Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” (...). Była też człowiekiem z wielką empatią oraz zrozumieniem problemów związanych z dziećmi – podkreślają sędziowie z Rybnika - czytamy na facebookowym profilu Iustitia Polska - Polish Judges, który powołał się na Gazetę Wyborczą.

Gazeta Wyborcza przypomniała także, że Katarzyna Krawczyk-Mandrak przez wiele lat kierowała Sądem Rejonowym w Rybniku. Została odwołana 11 listopada 2017 roku po czystce przeprowadzonej przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę.

O koronawirusie w Sądzie Rejonowym w Rybniku informowaliśmy w Dzienniku Zachodnim. O zarażonej pani sędzi, przebywającej w szpitalu zakaźnym w Raciborzu poinformował nas mailem Czytelnik. Kilka dni temu była prezes rybnickiego sądu trafiła do szpitala, miała problemy z oddychaniem, znajdowała się pod respiratorem. Podejrzewano, że jest zakażona COVID-19. W środę rodzina poinformowała o jej śmierci.

Według nieoficjalnych informacji, sędzia Krawczyk-Mandrak, kiedy źle się poczuła, sama, zgodnie z zaleceniem lekarza, udała się do szpitala zakaźnego. Z wywiadu epidemicznego wynika, że 15 maja – kiedy po raz ostatni była w pracy – miała jedynie krótki kontakt z jednym sędzią, z którym pracowała w tym samym pokoju. Mimo to prezes poprosiła sędziego, by udał się na urlop, na którym przebywa do dziś.

Dyrektor Sądu Rejonowego w Rybniku Danuta Tyrakowska, potwierdziła DZ, że dwie osoby chorują na Covid-19. Zapewniła, że robią wszystko, by w sądzie było bezpiecznie.

– To ogromna strata dla naszego środowiska. Znałem Kasię bardzo dobrze i nie mogę uwierzyć, że już jej nie ma z nami – powiedział sędzia Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”.

Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie