Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Sieć szpitali zakaźnych działa od 16 marca. W województwie śląskim to placówki w Raciborzu i Tychach

Agata Pustułka
Agata Pustułka
Szpital w Tychach został przekształcony w szpital zakaźny i jest częścią sieci szpitali zakaźnych, w których leczeni są pacjenci z koronawirusem SARS-CoV-2
Szpital w Tychach został przekształcony w szpital zakaźny i jest częścią sieci szpitali zakaźnych, w których leczeni są pacjenci z koronawirusem SARS-CoV-2 Amadeusz Czarnota
Koronawirus: 21 szpitali ma się docelowo znaleźć w działającej od poniedziałku, 16 marca sieci szpitali zakaźnych. Za gotowość dostaną 1,5 mln złotych. Większa będzie stawka za leczenie pacjentów. W województwie śląskim wyznaczono dwa takie szpitale: w Raciborzu oraz w Tychach. Szpital w Raciborzu został przekształcony w szpital zakaźny 14 marca, zaś tyski - 16 marca.

Koronawirus. Sieć szpitali zakaźnych działa od 16 marca

Szpital Raciborzu i Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Tychach od 16 marca działają jako szpitale zakaźne dla województwa śląskiego. Jak powiedział podczas konferencji prasowej minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski, szpitale te znajdują się na pierwszej linii frontu w walce z koronawirusem.

Oba szpitale mają do dyspozycji po ok. 300 łóżek, funkcjonowały w nich oddziały zakaźne. Właśnie do Raciborza trafili pierwsi chorzy ze Śląska zakażeni koronawirusem SARS-CoV-2. Pech chciał, że do kwarantanny trafił dyrektor raciborskiej lecznicy Ryszard Rudnik, który miał kontakt z anestezjologiem zakażonym koronawirusem, przez którego trzeba było ograniczyć działalność Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego (z tego powodu kwarantannę odbywa także wojewoda śląski Jarosław Wieczorek).

Zobacz koniecznie

Koronawirus: leczenie zarażonych pacjentów także w domach

Nie wszyscy zakażeni będą musieli leczyć się w szpitalach. Chorzy bezobjawowi, a tych jest dużo, będą mogli leczyć się w domach. Dla wszystkich i tak nie wystarczyłoby miejsc w szpitalach. Jeśli jednak zaistnieje taka konieczność, to sieć szpitali zakaźnych będzie powiększona. Wszystko zależy do tego, czy powtórzy się scenariusz z Niemiec, gdzie w ciągu tygodnia liczba chorych wzrosła do tysiąca. Wcześnie utrzymywała się na niskim poziomie - ponad 100 zachorowań, czyli podobnie jak dotychczas w Polsce.

- Szpitale zakaźne otrzymają po 1000 kombinezonów i tysiąc maseczek, gogli oraz inne środki bezpieczeństwa dla personelu. Za tzw. gotowość, czyli nawet jeśli nie będzie w nich ani jednego leczonego pacjenta otrzymają 1,5 mln zł. Poza tym podwyższone zostaną stawki za leczenie chorych. W każdym z tych szpitali musi być co najmniej 10 proc. łóżek respiratorowych - mówił minister Szumowski, który pod koniec tego tygodnia spodziewa się czterocyfrowej liczby chorych, co ma związek z powrotami Polaków zza granicy.

Mnister Szumowski uważa, że efektów działań - zamnięte granice, sklepy itd. należy się spodziewać za 7 - 10 dni. - Ograniczenie kontaktów międzyludzkich będzie skutkowało tym, że w ciągu tych dni tempo wzrostu zakażeń powinno spaść. Da nam to szansę na terapię. Nie będzie to jednak gwałtowny spadek. Za dobrą uznamy sytuację, gdy przyrost zachorowań będzie mniejszy - wyjaśniał minister zdrowia.

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera