Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Dąbrowie Górniczej: 233 osoby w kwarantannie i pod nadzorem, 3 zakażone. Ulice raczej puste

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
W poniedziałek i wtorek na ulicach Dąbrowy Górniczej nie ma zbyt wielu osób
W poniedziałek i wtorek na ulicach Dąbrowy Górniczej nie ma zbyt wielu osób PAS
Przed nami kolejny dzień w innej niż zwykle rzeczywistości. W Dąbrowie Górniczej mieszkańcy raczej stosują się do wprowadzonych obostrzeń i z domu wychodzą po zakupy, do lekarza czy też wykupić niezbędne leki. Choć nie jest tak zawsze.

Obecnie wśród mieszkańców Dąbrowy Górniczej mamy trzeci przypadek zakażenia koronawirusem. Osoba ta czuje się dobrze i choć jest mieszkańcem miasta, przebywa w kwarantannie poza Dąbrową Górniczą.

Pozostałe dwie osoby również czują się dobrze i dochodzą do siebie w warunkach domowych. Aktualnie w Dąbrowie Górniczej 223 osoby objęte są kwarantanną lub nadzorem epidemiologicznym.

- Zdarzeniem koniecznym do odnotowania było czasowe zamknięcie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego spowodowane podejrzeniem zakażenia pacjenta, który trafił tam spoza Dąbrowy Górniczej. Pacjent ten został przewieziony do szpitala zakaźnego, gdzie czeka na wyniki badań, a pracownicy szpitala mający z nim kontakt czekają na te wyniki w izolacji – poinformował Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej. - Mocno trzymam za nich kciuki i życzę wytrwałości. Dziękuję także wszystkim pracownikom służby zdrowia za pracę, którą wykonują w tym trudnym czasie. W tych warunkach robicie naprawdę dobrą robotę i wiedzcie, że jest to dla nas bardzo ważne – dodał.

W dąbrowskim szpitalu w ciągu tygodnia wykonano kilkanaście testów na obecność koronawirusa.

- W naszym szpitalu przeprowadzane są w ten sam sposób, co w całym kraju. Jeśli ktoś ma podejrzane objawy, podejmowana jest decyzja o przeprowadzeniu badania. W Polsce są to testy typu CRP, czyli badania laboratoryjne, na których wyniki trzeba czekać nawet kilkadziesiąt godzin - dodaje prezydent.

Nie przegap

- Dlatego też, dla ochrony pacjentów (zwłaszcza onkologicznych) oraz personelu szpitala, podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu tzw. szybkich testów. Co prawda nie są one tak dokładne jak badania laboratoryjne, ale pozwalają szpitalowi w miarę normalnie funkcjonować i podejmować niezbędne decyzje w czasie oczekiwania na wyniki testów laboratoryjnych. Pozwala nam to uchronić szpital od sytuacji groźniejszej od samego wirusa, czyli epidemii paniki i nerwowości. Póki co tę sytuację udaje się nam opanowywać – informuje Marcin Bazylak.

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!

Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera