Koronka do Miłosierdzia Bożego na ulicach śląskich miast. Wierni modlili się m.in. w Chorzowie

28 września o godzinie 15.00 w wielu polskich miastach wierni Kościoła Katolickiego modlili się na ulicach i placach koronką do Miłosierdzia Bożego. W ten dzień wypada rocznica beatyfikacji ks. Michała Sopoćki – kierownika duchowego i spowiednika św. siostry Faustyny Kowalskiej. Kapłan był gorącym propagatorem kultu.- Skąd jednak pomysł, aby 28 września modlić się w publicnzych miejscach? To nie pierwszy raz, kiedy coś takiego ma miejsce. Akcję koordynuje zespół Iskra z parafii Najświętszego Imienia Jezus ojców jezuitów w Łodzi.

- Tegoroczna koronka do Bożego Miłosierdzia, tak jak już od kilkunastu lat, jest głównie po to, aby propagować kult Miłosierdzia Bożego i orędzie, które Pan Jezus zostawił świętej Faustynie w dzienniczku. W nim zachęcał do odmawiania tej modlitwy właśnie w tej formie, którą my dzisiaj odmawiamy – mówi Tomasz Talaga, koordynator koronki do Bożego Miłosierdzia na ulicach miast świata.

W tym roku modlono się za mieszkańców, rodziny, więźniów, polityków, Kościół. Koronkę w województwie śląskim odmawiano zarówno w dużych miastach jak Katowice, Częstochowa, czy Zabrze, jak i o wiele mniejszych miejscowościach, jak Czerwionka-Leszczyny czy Brenna.

Pełną listę miejsc znajdziesz tutaj:

Wierni zgromadzili się także w Chorzowie Batorym przy skrzyżowaniu ulic: Batorego, Czempiela, Odrodzenia. Dlaczego przyszli? Zadaliśmy to pytanie jednej z osób, który pojawiła się na wspólnej modlitwie.

- Przyszłam, żeby zaświadczyć o swojej wierze. Myślę, że wymiar świadectwa jest bardzo ważny dla każdego chrześcijanina. Powinniśmy głosić Ewangelię w różnych miejscach, zaczynając od domu - dlatego przeprowadziłam swoje dzieci. Powinniśmy głosić także wśród innych: obcych, znajomych. To jest to dla mnie ważne. Odczytuję jako orędzie Ewangelii – dzieli się z nami Izabela Knop.