Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kosynierzy i Kozacy walczyli pod Mełchowem ZDJĘCIA

Janusz Strzelczyk
Fot. Janusz Strzelczyk
To jedna z efektowniejszych inscenizacji bitewnych jaką do tej pory widziałem. Muszkiety, kosy, armaty, konie, to wszystko robi wielkie wrażenie - mówi Szymon Przystalski z Tarnowskich Gór.

W sobotę przyjechał tutaj żeby obejrzeć inscenizację bitwy pod Mełchowem koło Lelowa. Powstańczą potyczkę z drugiej połowy XIX wieku oglądało około pięciuset widzów, nie tylko z okolicy, ale z Częstochowy i całego Śląska.

Odbyła się ona już po raz szósty, ale pierwszy raz wystąpili w niej wspierający żuawów śmierci kosynierzy, którzy toczyli bój z dysponującymi artylerią Rosjanami z Pułku Mohylewskiego i walczącym po ich stronie szwadronem kozackim.

Żuawów poprowadził do boju, już po raz szósty, Robert Osiński, który na co dzień jest urzędnikiem. Inni uczestnicy bitwy to m.in. studenci, licealiści.

- Co roku jest to większe widowisko - mówi Robert Matusik, jeden z żuawów. Kosynierzy z Lelowa zorganizowali się do udziału w bitwie zaledwie tydzień przed nią. Inscenizacja poświęcona została epizodowi Powstania Styczniowego z 1863 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!