Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kozioł sarny atakował ludzi w Lędzinach. Interweniowało Leśne Pogotowie

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Odławianie agresywnego kozła sarny w Lędzinach
Odławianie agresywnego kozła sarny w Lędzinach Kadr z filmiku Leśnego Pogotowia
Kozioł sarny atakował ludzi w Lędzinach. Interweniowało Leśne Pogotowie z Mikołowa. Jacek Wąsiński, szef Leśnego Pogotowia, tłumaczy, jak mogło dojść do takiej sytuacji.

Tym razem Leśne Pogotowie z Mikołowa pojechało na interwencję do Lędzin, gdzie przez kilka tygodni wolno biegał sobie agresywny kozioł sarny. Zdarzyło się, że w centrum miasta zaatakował i poturbował kilka osób, jak pisze Jacek Wąsiński na profilu Facebookowym Leśnego Pogotowia.

Leśne Pogotowie zostało zaalarmowane przez Nadleśnictwo Katowice

O interwencję poprosiło Nadleśnictwo Katowice.

Kozioł został zabrany przez człowieka jako mała sarenka i wychowany, a gdy zaczął sprawiać problemy wypuszczony na wolność.
To, co zrobiła osoba która go wypuściła było całkowicie nieodpowiedzialne i nielegalne. Nie wolno zabierać saren z ich środowisk i wychowywać jak domowe zwierzątko, szczególnie samce saren z czasem stają śmiertelnie niebezpieczne, nawet dla osób, które są z nimi od małego

- pisze Jacek Wąsiński.

Mógłby nawet zabić

Szef Leśnego Pogotowia w Mikołowie, podkreśla, że kozioł atakował "mając jeszcze parostki w scypule".

Kiedy go złapaliśmy w asyście władz miasta, staży pożarnej i miejskiej, już wycierał parostki. Gdyby zaatakował w następnych dniach, mógłby nawet kogoś zabić, szczególnie, że przebywał często w okolicach przedszkola

, pisze Jacek Wąsiński i dodaje ważną rzecz: "Zwierzę nie jest niczemu winne, zawinił człowiek".

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera