Policjanci zatrzymali dwójkę złodziei tuż po ich skoku przy ul. Kościuszki. Mężczyźni zatankowali do kanistrów 80 litrów oleju napędowego o wartości ponad 400 zł i odjechali nie płacąc.
Policjanci zatrzymali ich forda kilka godzin później. Paliwa już w nim nie było, gdyż złodzieje oddali go nieznanemu mężczyźnie. Mieli rzekomo w ten sposób spłacić dług.
Mundurowi zebrali dowody, które pozwoliły na postawienie kierowcy forda 10 kolejnych zarzutów kradzieży. W tych przypadkach mężczyzna kradł z zaparkowanych samochodów wprost do swojego baku. Zawsze ok. 55 litrów.
Złodziej grasował w Katowicach, Chorzowie, Rudzie Śląskiej, Siemianowicach Śląskich i Mysłowicach. Wartość skradzionego przez niego paliwa to prawie 4 tys. zł.
*Strajk generalny 26 marca w woj. śląskim
*Bandycki napad na sklep w Mysłowicach ZOBACZ WIDEO
*ZOBACZ luksusowe samochody prezydentów miast. Po co im to? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Prognoza pogody: Szalony atak zimy [ZOBACZ ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?