Było to możliwe, bo Sąd Okręgowy w Katowicach, na wniosek pełnomocnika skazanego, wydał we wtorek wyrok łączny – 15 lat pozbawienia wolności i zarządził zwolnienie skazanego, skoro siedzi już ponad 20 lat. Ten wyrok łączny uwzględnia w sumie 14 wyroków prawomocnych, jakie dotychczas zapadły w sprawie „Krakowiaka” w całym kraju, w różnym czasie. Jest najsurowszy, jaki sąd mógł wydać w tej sytuacji prawnej.
Dla samego „Krakowiaka” jest korzystny, bo bez tego wyroku łącznego musiałby siedzieć do 2021.
O karę łączną dla Janusza T. w wysokości 15 lat pozbawienia wolności wnioskował także prokurator.
„Krakowiak” został aresztowany w styczniu 1999 roku. Wtedy została rozbita jego banda, aresztowano ponad 60 osób. Proces główny, w którym Janusz T. był oskarżony o założenie związku przestępczego o charakterze zbrojnym i o kierowanie zbrodnią zabójstwa, ruszył przed katowickim Sądem Okręgowym w 2001 roku. Na ławie oskarżonych było 36 osób. Sprawę rozpoznawały trzy składy orzekające i do tej pory proces w całości się nie zakończył.
W kwietniu Sąd Apelacyjny wydał prawomocny wyrok skazujący „Krakowiaka” na 15 lat pozbawienia wolności za założenie związku przestępczego o charakterze zbrojnym, za napady rabunkowe, rozboje.
W tym samym wyroku sąd zwrócił do ponownego rozpoznania, ze względu na niespójność materiału dowodowego, najcięższe oskarżenia, jakie postawiła mu katowicka prokuratura: kierowanie zabójstwem Białorusina w Szczecinie i usiłowania zabójstwa w Koninie, a także produkowanie amfetaminy. Te zarzuty ponownie rozpozna sąd. Kiedy? Nie wiadomo.
Zobaczcie koniecznie
Bohdan Dzieciuchowicz o sosnowieckiej prowokacji Filipa Chajzera
TYDZIEŃ Informacyjny program Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?