MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Zanussi w Katowicach. Obchody 85. urodziny mistrza i premiera książki. Zanussi: "Przedmioty to echo pragnienia by zatrzymać czas"

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
W czwartek 27 czerwca w auli Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Katowicach odbyły się obchody 85. urodzin Krzysztofa Zanussiego połączone z premierą wydanej na tę okazję książki „Zanussi. Przez przedmioty” autorstwa Barbary Gruszki-Zych i Grzegorza Lityńskiego. Spotkanie otworzyła rozmowa twórców książki i mistrza, którą poprowadzili ks. Adam Pawlaszczyk i Józef Wolny. Następnie laudacje wygłosili goście honorowi, Krzysztof Zanussi wręczył autografy swoim miłośnikom, a całość zwieńczył koncert muzyki klasycznej.

Krzysztof Zanussi w Katowicach. Obchody 85. urodziny mistrza i premiera książki

Krzysztof Zanussi to jeden z najwybitniejszych twórców polskiej kinematografii. W miniony poniedziałek, 17 czerwca, obchodził 85. urodziny. Z tej okazji w Katowicach odbyło się spotkanie autorskie z mistrzem organizowane przez wydawnictwo Ursines, którego nakładem ukazała się „Zanussi. Przez przedmioty” autorstwa Barbary Gruszki-Zych i Grzegorza Lityńskiego. Spotkanie otworzyła rozmowa twórców książki z Krzysztofem Zanussim prowadzona przez Józefa Wolnego i ks. Adama Pawlaszczyka, który rozpoczął dyskusje zwrotem do publiczności.

- Gdybym rozdał wśród was kartki i powiedział: macie pięć rzeczowników, które przychodzą wam do głowy kiedy słyszycie twórczość Zanussiego, to z całą pewnością wśród nich pojawiłoby się "życie" i "śmierć", być może "miłość", na pewno "metafizyka", a u niektórych nawet "transcendentcja" i zapewne nikt z państwa nie napisałby "przedmioty" - mówi ks. Adam Pawlaszczyk. - Myślę sobie Baśka, co ty narobiłaś? Wpadłaś na pomysł napisania książki o najwybitniejszym współczesnym polskim reżyserze, którego kino jest zanurzone w metafizyce, a ty chcesz go opisać przez przedmioty - dodaje.

Jak przekonywał dalej ks. Pawlaszczyk, udało się, choć jest to odważna perspektywa w dobie minimalizmu i coś "zupełnie odkrywczego". Sam Krzysztof Zanussi, zapytany, czy nie bał się pomysłu autorki, Barbary Gruszki-Zych, która chciała pokazać jego świat przez pryzmat przedmiotów, odpowiedział nieco żartobliwie, że jest człowiekiem lękliwym i dodał: "każdego takiego pomysłu boję się jak mysz, która chce schować się do dziury". Ostatecznie jednak pisarka przekonała mistrza kina do swego pomysłu.

- Cieszy mnie to, że coś tak przemijającego, jak ten mój świat, który mnie otacza, świat przedmiotów, że będzie utrwalony i skomentowany. W tej książce znajdują się komentarze do przedmiotów. To nie są przedmioty nadzwyczajne, są w zasadzie dosyć zwykłe, tylko tak mnie otoczyły, że po tych osiemdziesięciu pięciu latach życia mam wrażenie, że to jest ten ogon, który się za mną ciągnie i z którego się cieszę - mówi Krzysztof Zanussi. - Zapraszać państwa do mojego domu i pokazywać co stoi na biurku, co na półce, a co wisi na ścianie, to jest pewna ekstrawagancja i dalej nie wiem, czy kogoś z państwa to zainteresuje, ale jak chcieli to zrobili i książka jest - dodaje z uśmiechem.

Opisanie człowieka przez przedmioty jest jednym z klasycznych ćwiczeń, jakie mają do wykonania studentki i studenci szkół filmowych.

- Przedmioty i otoczenie mówią to, czego aktor już nie musi grać. Jeżeli jest otoczony pedantycznie ułożonymi przedmiotami, to już nie musi grać pedanta, bo już wiemy, że nim jest - mówi Krzysztof Zanussi.

Jakie przedmioty znajdują się w domu Krzysztofa Zanussiego?

- Nie ma tu żadnych przedmiotów kosztownych. Myślę, że gdyby doszło do sprzedaży garażowej, jak to mawiają Amerykanie i ktoś zebrałby te przedmioty sfotografowane w książce, to nikt by nie zrobił na tym majątku - mówi Krzysztof-Zanussi. - Są to rzeczy dość zwykłe, one tylko dla mnie coś znaczą i może dla państwa, jak przeczytacie państwo ich historię - dodaje.

Jednocześnie Adam Pawlaszczyk zaznaczył, że przy lekturze, zwłaszcza przy historii związanej z aparatem fotograficznym, czuć pewien dystans Krzysztofa Zanussiego do sfery materialnej, co powoduje interesujące sprzężenie.

- Przedmioty, ten aparat, również ta książka, to jest echo takiego pragnienia, by zatrzymać czas, który w moim wieku już galopuje. To pragnienie jest odwiecznym ludzkim pragnieniem, żeby zatrzymać przemijanie - mówi Krzysztof Zanussi.

Mistrz przywołał kilka perspektyw na podejście do przemijania, czyli "jestem przeciw" Miłosza, a także ks. prof. Hellera, który kilka dni temu wysłał list Krzysztofowi Zanussiemu.

- Ksiądz Heller w jakiś sposób mnie upomina mówiąc "uwaga, przemijanie to jest oznaka życia. Życie musi być związanie z przemijaniem. To jest to samo. Bez przemijania, życia nie będzie, wobec czego trzeba się z nim zaprzyjaźnić", a to jest trudne. Nie dziwię się, że Miłoszowi to ciężko przychodziło i mnie też to ciężko przychodzi, bo jednak coś kocham z tego świata, który mnie otacza, a powinienem być od niego wolny - mówi Krzysztof Zanussi.

Barbara Gruszka-Zych, autorka książki „Zanussi. Przez przedmioty”, zaznaczyła, że nie są to tylko przedmioty znajdujące się w domach małżeństwa Zanussich, ale są wśród nich również rzeczy, które zostały podarowane innym osobom.

- Państwo Zanussi w tych trzech domach, które opisaliśmy przez zdjęcia i tekst, mają przedmioty, którymi dzielą się z gośćmi i różnymi przyjmowanymi przez nich ludźmi. Nie żali im, że te przedmioty giną, są niszczone. To po prostu jest dla kogoś - mówi Barbara Gruszka-Zych. - Trzonki sztućców z pałacu Czetwertyńskich, przodków Elżbiety, które przechowują państwo Zanussi jako relikwie, to jedno, bo jest to ta pałeczka przekazywana z przeszłości, idąca przez wieki. Jest jeszcze coś dodatkowego, to jak traktujemy te przedmioty i dlatego myślę, że ta książka powstała z takim zachwytem, z jakim ją pisałam - dodaje.

Po zakończeniu rozmowy, przyszedł czas na laudacje gości honorowych, a po nich nastąpił moment, na który czekali miłośnicy twórczości wybitnego reżysera - zdjęcia i autografy. Publiczność została wpuszczona na scenę i była to okazja do złożenia życzeń oraz wymiany kilku zdań z filmowcem. Krzysztof Zanussi w rozmowach zapewniał, że zdrowie mu dopisuje i powiedział nieco o swoich dalszych twórczych planach. Zapowiedział m.in., że chciałby jeszcze zrobić jeden lub dwa filmy.

Książka „Zanussi. Przez przedmioty”

Książka „Zanussi. Przez przedmioty” to eseistyczno-biograficzna opowieść o Krzysztofie Zanussim, legendarnym reżyserze kina moralnego niepokoju. Co istotne – ukazuje się w przededniu 85 urodzin mistrza światowej kinematografii. Z tej okazji czytelnik otrzymuje wyjątkowy przewodnik, a zarazem esej, napisany przez Barbarę Gruszkę-Zych, poetkę, dziennikarkę, autorkę książki „Życie rodzinne Zanussich. Rozmowy z Elżbietą i Krzysztofem”, od ponad 30 lat zaprzyjaźnioną z małżeństwem – Elżbietą i Krzysztofem Zanussimi. Tekst został opatrzony 213 zdjęciami przedstawiającymi otoczenie reżysera, wykonanymi przez znakomitego fotografa Grzegorza Lityńskiego. Bliska znajomość Gruszki-Zych z jej bohaterami sprawia, że autorka – znawczyni tajników literatury dokumentalnej – wstępuje w krąg tematów rzadko poruszanych w publicznych wystąpieniach i publikacjach reżysera „Barw ochronnych”.

Fotografie miejsc zwykle niedostępnych dla odwiedzających dom Zanussich w Laskach oraz ich mieszkania na warszawskim Żoliborzu i w centrum Paryża zostały opatrzone komentarzami samego Krzysztofa Zanussiego. To wyjątkowy walor książki, nie tylko mającej wartość informacyjną, lecz także wprowadzającej w specyfikę intymnej narracji reżysera. Uwagę przykuwa kompozycja utworu, zbudowanego na równowadze tekstu, zdjęć i komentarzy głównego bohatera. Książka stanowi nie tylko dokumentalny zapis dóbr materialnych Krzysztofa Zanussiego – człowieka z pierwszych stron gazet – i jego żony Elżbiety Grocholskiej-Zanussi, lecz także poprzez przedmioty pokazuje ich życie duchowe. Rzeczy stają się tu nowym alfabetem, zbliżającym do historii zarówno bohaterów, jak i samej autorki tekstu.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni