Laboratorium Nowoczesnych Technologii działa już na Politechnice Śląskiej ZDJĘCIA

Laboratorium Nowoczesnych Technologii zostało wyposażone przez Bombardier Transportation Polska w najnowszy sprzęt komputerowy i oprogramowanie z zakresu systemów sterowania ruchem kolejowym, na których studenci będą mogli wykonywać swoje zadania podczas ćwiczeń i laboratoriów.

Praktyczne zajęcia pozwolą również studentom lepiej przygotować się do pracy w firmie wolnorynkowej. Będzie to miało znaczenie również dla lokalnego rynku pracy, bo dla przyszłości polskiego przemysłu ważne jest kompleksowe wykształcenie inżynierów.

- Otwarcie laboratorium to kontynuacja wieloletniej współpracy Politechniki Śląskiej z firmą Bombardier, która jest światowym potentatem w dziedzinie rozwiązań transportowych, nie tylko lądowych, ale i lotniczych. W tych obszarach chcemy z firmą Bombardier współpracować - mówi prof. Arkadiusz Mężyk, rektor Politechniki Śląskiej.

- Jesteśmy w XXI wieku. Wchodzimy w nowe technologie. To bezpieczeństwo, cybersecurity a także smartcities. Nasza firma należy do jednych z większych dostawców na świecie nowoczesnych rozwiązań transportowych. Liczymy na to, że oprócz kształcenia studentów, którzy będą mogli pracować w naszej firmie, ale też u naszych potencjalnych klientów, będziemy mieli możliwość prowadzenia wspólnych prac badawczo-rozwojowych. Myślę, że urodzą się pomysły, które będą sławić zarówno Politechnikę, jak i Bombardiera na rynkach transportowych mówiąc, że w Polsce potrafimy robić rzeczy nowoczesne - dodał Sławomir Nalewajka, prezes zarządu Bombardier Transportation Polska.

Dzięki współpracy Politechniki Śląskiej z firmą Bombardier uczelnia zyska nie tylko znakomicie wyposażone laboratorium, ale również partnera w obszarze edukacyjnym, badawczym i kadrowym. Studenci będą mieli możliwość odbywania praktyk lub stażu w firmie Bombardier, natomiast forma będzie mogła rekrutować spośród studentów swoich przyszłych pracowników.

- Jest istotne, żeby tutaj, w Polsce, budować ośrodki nowych technologii, żebyśmy nie byli krajem, gdzie tak jak do tej pory lokalizowano tylko produkcję najprostszą i najtańszą. Nie - stajemy się ośrodkami rozwoju. W Katowicach, jeśli chodzi o obszar automatyki kolejowej, jesteśmy centrum rozwojowym dla całego Bombardiera na świecie i również produkcja takich systemów powstaje w Katowicach. Pokazujemy, że potrafimy i mamy ambitnych ludzi, którzy mogą to zrobić dużo lepiej niż na świecie - podkreśla Sławomir Nalewajka.

Janusz Moszyński, pełniący obowiązki prezydenta Gliwic, wskazał, że przez wiele lat współpraca uczelni i biznesu była piętą achillesową całego systemu, dlatego cieszy go, że ta sytuacja się zmienia.

- To bardzo budujący przykład materializacji tej współpracy nauki i przemysłu. Bombardier to znana międzynarodowa firma z wysokozaawansowanymi technologiami. Uczelnia z ostatnim sukcesem, czyli uzyskaniem statusu placówki naukowo-badawczej, jest w czołówce Polski, więc ta współpraca to krok w pożądanym kierunku - ocenił Janusz Moszyński.