Remis powinien być już w 13 min., ale idealną okazję zmarnował najskuteczniejszy piłkarz Podbes-kidzia, Damian Chmiel.
- Szkoda tej szansy, bo pewnie mecz wyglądałby inaczej - kręcił głową w przerwie piłkarz Podbeskidzia. - Uderzyłem mocno, ale bramkarz zdołał wybić piłkę przed siebie.
Lech także nie poszedł za ciosem, ale w 40 min miał akcję na 2:0 - sytuacji sam na sam z Peskovicem nie wykorzystał Darko Jevtkić. Groźnie było też w samej końcówce pierwszej połowy, kiedy uderzał Kasper Ha-malainen. Fin przestrzelił z 11 metrów, chociaż większość kibiców widziała piłkę już w siatce.
Po zmianie stron na boisku pojawił się Robert Demjan, który zastąpił mało agresywnego Macieja Korzyma. Gra Górali od razu nabrała rumieńców. W 57 min wydawało się, że Chmiel był faulowany w polu karnym Lecha przez Tomasza Kędziorę, ale arbiter był innego zdania i nie podyktował rzutu karnego.
Górale walczyli oczywiście do końca. Szczęścia szukali Maciej Iwański, Sylwester Patejuk, ale to uśmiechnęło się do Bar-tosza Śpiączki, który wykorzystał błąd Huberta Wołąkiewicza i nie dał najmniejszych szans bramkarzowi Lecha.
- Miałem dużo biegać, a przede wszystkim strzelać na bramkę, więc to zrobiłem - cieszył się zdobywca gola dla Górali. - Przyznam jednak, że po cichu liczyliśmy nawet na trzy punkty, a Lech był rzeczywiście do ogrania - dodał.
Schodzących do szatni piłkarzy gospodarzy żegnały gwizdy rozczarowanych kibiców.
*Prawybory z DZ: Kto prezydentem? Kto burmistrzem? ZOBACZ i ZAGŁOSUJ
*Wybuch w kamienicy w Katowicach: Dlaczego doszło do wybuchu?
*Śmieszne, dziwne, nietypowe plakaty wyborcze, czyli dużo śmiechu [ZDJĘCIA]
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?