CZYTAJ KONIECZNIE:
Dr Greiner odpowiada na list Henryka Stebla
Niestety, prawie nic nie wiem na temat jego drogi powstańczej. Gdy można było osobiście pytać, byłem zbyt młody, a później brakło czasu.
Na stronie internetowej jest spis powstańców oraz 10 osób o nazwisku Stebel, w tym mój dziadek i prawdopodobnie pradziadek - i to wszystko.
Napisałem do Pracowni Historii Powstań Śląskich przy Muzeum Śląskim w Katowicach z prośbą o ewentualną pomoc. Otrzymałem odpowiedź - "Z przykrością zawiadamiam, że z powodu braku personelu Pracownia zawiesiła obsługę tej strony").
Jednocześnie sugerowano przeczytanie czegoś w rodzaju apelu (Do potomków powstańców śląskich). Z wydruku na dwie strony dowiedziałem się, że akta zostały wywiezione - najpierw w 1921 roku do Wielkopolski, następnie do Warszawy, a po wybuchu wojny wywieziono je do Ameryki, gdzie są do dzisiaj ulokowane w Instytucie Józefa Piłsudskiego w Nowym Jorku.
Nie ma żadnej możliwości dowiedzenia się czegokolwiek. Stąd apel do potomków. A co my możemy?
Uważam za skandaliczne, że do tej pory nikt z władz, także województwa śląskiego, tym się nie zainteresował.
Dlatego chciałbym zapytać: dlaczego te akta nie znajdują się w Katowicach?
Oprac. JJ
Henryk Stebel, Katowice
CZYTAJ WIĘCEJ LISTÓW DO REDAKCJI DZIENNIKA ZACHODNIEGO
Nasz adres: "Dziennik Zachodni" Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec
Adres mejlowy: [email protected]
*Niesamowity Dreamliner w Pyrzowicach ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*HC GKS Katowice od szatni ZOBACZ ZDJĘCIA TYLKO W DZ
*Ślązacy zazdroszczą Katalończykom autonomii: prawda czy fałsz? [CZYTAJ I SKOMENTUJ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?