Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List do DZ: Granice wolności słowa red. Smolorza

JJ
ARC Dziennik Zachodni
W krótkim wprowadzeniu do felietonu Michała Smolorza "Śląskie demony Józefa Musioła" (DZ 1.06) Redakcja pisze: "Czyta się go z rosnącym przerażeniem". Nie wiem wprawdzie, o jaki rodzaj przerażenia tu chodzi, ale z samym tym sformułowaniem zgadzam się całkowicie, uznając trafność tych słów - pisze Janusz Brzoza z Katowic.

Tak się złożyło, że ostatnimi czasy hipokryzja i cynizm zdołały już przekroczyć wszelkie, wydawałoby się, dozwolone granice. Dobrze jeszcze, gdy w publicznym przesłaniu zakamuflowane są pseudomoralizatorską retoryką, gorzej, gdy za nic mają choćby cień elementarnej uczciwości i szacunku dla odbiorcy.

W krótkim wprowadzeniu do felietonu Michała Smolorza "Śląskie demony Józefa Musioła" (DZ 1.06) Redakcja pisze: "Czyta się go z rosnącym przerażeniem". Nie wiem wprawdzie, o jaki rodzaj przerażenia tu chodzi, ale z samym tym sformułowaniem zgadzam się całkowicie, uznając trafność tych słów.

CZYTAJ KONIECZNIE FELIETON MICHAŁA SMOLORZA
Śląskie demony Józefa Musioła

Bo oto publicysta, który w swych wypowiedziach polsko-śląskich patriotów wyzywa od "zatęchłych duchów", "pogniłych trucheł" i "cuchnących zombie", a ich poglądy od "zależałego smrodku" (patrz DZ z 24.06.2011) CZYTAJ FELIETON TUTAJ, jednocześnie popisuje się wrażliwością poety, oskarżając Józefa Musioła, że śląskich niektórych działaczy o wyraźnie separatystycznych czy wręcz antypolskich motywacjach, taktycznie tylko osłoniętych tarczą z ogromnym napisem "autonomia", określa mianem "szowinistów, nacjonalistów lub separatystów".

Porównując te ostatnie określenia z ordynarnymi epitetami Michała Smolorza, rzeczywiście może człowieka ogarnąć przerażenie i - dodam od siebie - obrzydzenie. I refleksja - na ile tupetu i zakłamania może sobie pozwolić felietonista, który ze swymi sympatiami politycznymi nigdy się nie krył i nie kryje. A jakie one są, Czytelnicy DZ wiedzą dobrze. Wolność słowa to piękna rzecz. Pod warunkiem, że utrzymana w ryzach elementarnej choćby przyzwoitości.
Oprac. JJ
Janusz Brzoza, Katowice

Od Redakcji:

Pan Janusz Brzoza, pisząc o "zatęchłych duchach", "pogniłych truchłach" i "cuchnących zombie" nawiązuje do felietonu Michała Smolorza z 2011 r. pt. 20 lat po traktacie o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Przeczytaj ten felieton TUTAJ

CO SĄDZISZ O LIŚCIE JANUSZA BRZOZY? ZGADZASZ SIĘ Z JEGO AUTOREM, CZY RACZEJ POPIERASZ OPINIĘ RED. MICHAŁA SMOLORZA? NAPISZ KOMENTARZ

CZYTAJ WIĘCEJ LISTÓW DO REDAKCJI DZIENNIKA ZACHODNIEGO

Nasz adres: "Dziennik Zachodni" Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec
Adres mejlowy: [email protected]


*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!