W ostatnich paru miesiącach byliśmy świadkami takich zdarzeń, które w żadnym innym miejscu na świecie nie miały miejsca, żaden inny kraj nie doznał tak skomasowanych i nieprzewidzianych ataków niszczycielskich. Oto niektóre z nich.
Podczas minionych wakacji splajtowało 10 biur podróży, skazując tysiące Polaków, w tym rodziny z dziećmi, na poniewierkę w obcych krajach - wyrzuceni z pokoi hotelowych koczowali w korytarzach lub na lotniskach.
Zbankrutował fałszywy bank - Amber Gold - a tysiące ludzi straciło całe swoje oszczędności. Amber Gold założył gość, kilkakrotnie skazany za oszustwa finansowe na więzienie, ale zawsze w zawieszeniu, a sąd zarejestrował Amber Gold, bo - jak twierdzi polski rząd ustami ministra sprawiedliwości - "Sąd rejestracyjny nie miał obowiązku sprawdzania rejestru skazanych". Karany założyciel nie poszedł do więzienia, bo "zawiniły procedury i tutaj trzeba coś zmienić". Czy to nie są kosmiczne idiotyzmy?
CZYTAJ WIĘCEJ LISTÓW DO REDAKCJI DZIENNIKA ZACHODNIEGO
Prezydent Starachowic sądzony za łapówkarstwo przyznał się tylko do łapówki w wysokości 96 tys. złotych. Nie odchodzi ze stanowiska, bo referendum w sprawie odwołania nie jest ważne, ponieważ w głosowaniu nie brało udziału 50 proc. uprawnionych. W Polsce jakieś nieziemskie siły sankcjonują prawo przyzwalające na korupcję. Zamknięto komendanta głównego policji za korupcję, potem była dymisja ministra rolnictwa - po ujawnieniu legalnego wyłudzania dużych pieniędzy w firmach państwowych. Np. prezes Elewaru (z wynagrodzeniem 30.165 zł miesięcznie), pobrał w ostatnim półroczu 163 tys. zł nagrody i 125 tys. zł premii oraz odbył trzy egzotyczne wycieczki na koszt firmy. Na budowach autostrad zaniechano prac, bo splajtowały firmy budowlane, którym nie płacono za wykonane roboty.
Mimo to przeprowadzony sondaż wykazuje wzrost poparcia dla rządu - i tutaj właśnie mamy dowód na ingerencję ufoludków w nasze życie, bo albo już zawładnęli naszymi umysłami, albo monitorują komputery, fałszując wyniki sondażu, by Polacy, którzy jeszcze mają instynkt samozachowawczy, czuli się osamotnieni i zrezygnowani.
Chcąc wyjaśnić sprawę do końca, poprosiłem o pomoc szwagra, który dorabia sobie wróżeniem. To musi być ktoś, zawyrokował, kto ma do czynienia z cyferkami, bo liczbami nie tylko komputer, ale i Kosmos stoi. Pokazując teściowej obrazek jakiejś głowy, zapytał, co powie o zaroście tej istoty. Teściowa oceniła, że "nieeezieeemski", a przebiegająca 5-letnia Julia, widząc obrazek, podskakując wołała: ufoludek, ufoludek! Mnie obrazka nie pokazał, powiedział tylko, że to jeden z ministrów.
Oprac. JJ
Henryk Kula
Nasz adres: "Dziennik Zachodni" Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec
Adres mejlowy: [email protected]
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?