Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubliniec: Nie ma mocnych na Józefa K., wielokrotnie zatrzymywanego za jazdę po pijanemu

Aneta Kaczmarek
arc.
Józef K., wielokrotnie zatrzymywany za jazdę po pijanemu. Właściciel firmy transportowej był tak pijany, że sędzia ukarał go grzywną i odwołał rozprawę!

Józef K., którego lubliniecka policja w październiku ub. r. w ciągu zaledwie kilkunastu dni aż 5 razy zatrzymywała za jazdę pod wpływem alkoholu - i nie mówimy o śladowej zawartości, ale każdorazowo o 1,5-2 promilach - znów zakpił z wymiaru sprawiedliwości.

W ubiegłym tygodniu Sąd Rejonowy w Lublińcu zaplanował rozprawę z udziałem podejrzanego. Nie udało się go jednak przesłuchać. Mężczyzna, mimo że zjawił się w sądzie, nie mógł zeznawać, gdyż był pijany!

Mimo usilnych próśb, mężczyźnie nie udało się przekonać sędziego, że ani w dniu rozprawy, ani dzień wcześniej, nie spożywał alkoholu.

Na miejsce wezwano policję. Badanie alkomatem nie pozostawiło złudzeń. Józef K. miał prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu! Mężczyzna dostał 400 zł kary. Ponowną próbę jego przesłuchania zaplanowano na 24 lutego.

"Szok! Wierzyć mi się nie chce, że w państwie prawa dzieją się takie rzeczy" - napisał na lubliniec.naszemiasto.pl internauta i nie sposób nie zgodzić się jego komentarzem.

Tym bardziej, że jazda po pijanemu nie przytrafiła się Józefowi K. pierwszy raz.

Mężczyzna od 2013 r. ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Nie przeszkodził mu on jednak, by z powodzeniem prowadzić firmę transportową zajmującą się przewozem ludzi, w tym również dzieci. Przeszkodą nie był także brak badań technicznych auta, które przerobiono z 9-osobowego na 16-osobowe.

Mężczyzna nie widzi w swoim postępowaniu nic złego, bo jak powiedział dziennikarzom "Interwencji"... nie jeździ pod wpływem alkoholu szybciej jak 70-80 km/h. Kto wie, czy na rozprawę też nie przyjechał autem.

Kilka dni po opuszczeniu aresztu, gdzie trafił po kolejnym zatrzymaniu przez policję i po wizycie w sądzie (później też jeździł po pijaku, co skutkowało 5. z rzędu kontrolą z pozytywnym wynikiem badania), widziany był za kółkiem.

"W najlepsze siedział za kierownicą i jechał ul. Oleską. Kpina! Jeśli nie ma w nim żadnej woli poprawy, to powinien go ktoś skierować na obserwację psychiatryczną. Oby nie było za późno" - napisał inny internauta.

Niestety postępowanie odbywa się w trybie zwyczajnym, a nie przyspieszonym, o co wnioskowała policja. Swoją decyzję sąd tłumaczy przyczynami formalnymi.

REGIOMOTO, OGŁOSZENIA MOTORYZACYJNE, KUPNO, SPRZEDAŻ, PORADY, TESTY
"Niektórzy przesyłają po dwieście zdjęć". Policja o donosach na kierowców
Czterolatek w samochodzie bez fotelika. Takie prawo proponuje rząd
Litr benzyny za 4 zł. Czy takie ceny paliw się utrzymają? (WIDEO)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!