MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Podolski otworzył "Arkę" w Warszawie

Redakcja
Dariusz Hermiersz/gornikzabrze.pl
Łukasz Podolski otworzył w Warszawie "Arkę", ośrodek pomocy dla dzieci. Było to możliwe dzięki wsparciu fundacji piłkarza Arsenalu Londyn i reprezentacji Niemiec. Na uroczystościach pojawiła się delegacja Górnika na czele z Krzysztofem Majem, wiceprezesem Klubu.

- Przed czterema laty zadzwonił do mnie ktoś i przedstawił się. Jestem Lukas Podolski. Myślałem, że to żart. Okazało się, że to prawdziwy Lukas Podolski, który wówczas grał w Bayernie Monachium. Spotkaliśmy się wtedy w siedzibie "Arki" w Monachium i tak zaczęła się nasza współpraca - powiedział na uroczystej imprezie w Wyższej Szkole Menedżerskiej jeden z przedstawicieli "Arki".

Główny bohater uroczystości był niezwykle wzruszony. - Cieszę się, że tak wielu ludzi przyszło na tę uroczystość. Serce mi się otwiera jak to widzę. To bardzo ważny dzień dla mniej, jak również dla "Arki". Czekaliśmy na to cztery lata, ale było warto. Jak patrzę na ten budynek dla dzieci, to mam przekonanie, że warto było na to czekać - mówił w trakcie otwarcia wspomnianego budynku najbardziej rozpoznawalny kibic Górnika Zabrze.

Niemal wszyscy dziennikarze pytali Lukasa Podolskiego skąd u niego ta niezwykła miłość dla dzieci i osób będących w potrzebie. - Mam syna Louisa, który ma 6 lat. On jest w moim życiu numerem "1". Nikogo ważniejszego nie ma. Dziecku trzeba dać serce, a nie tylko 100 złotych włożyć do torby. Należy przede wszystkim pomagać, uczyć, rozmawiać i dawać serce - dodaje "Poldi".

- Skorzystaliśmy z zaproszenia Łukasza Podolskiego. Za każdym razem jak Łukasz jest w Polsce, staramy się z nim spotkać, porozmawiać, a tematem wiodącym jest oczywiście Górnik Zabrze. Dzisiejsze wydarzenie i postawa Łukasza, który zaangażował się w to wielkie przedsięwzięcie należy ocenić bardzo pozytywnie, a Górnikowi zależy na wspieraniu takich projektów. Cieszymy się z deklaracji Łukasza, że kolejny tego typu ośrodek powstanie na Śląsku, skąd pochodzi Łukasz - powiedział Krzysztof Maj, wiceprezes Górnika, który dodał, że spotkanie z Łukaszem upłynęło w bardzo sympatycznej i wesołej atmosferze.

Duża grupa dziennikarzy niemal oblegała Podolskiego, zadając mu również pytania dotyczące Górnika Zabrze. - Nie miałem możliwości oglądać meczu Górnika z Legią, ale cały czas śledziłem wynik na smartfonie. Górnik prowadził, ale ostatecznie przegrał 2:3. Trudno, wiem jednak, że chłopaki rozegrali dobre spotkanie i remis był w zasięgu. Kibicuję Górnikowi i dalej będę kibicował. Kocham ten klub i zrobię wszystko, by kiedyś zagrać w koszulce Górnika - taką deklarację złożył po raz kolejny Podolski, który osobiście przeciął wstęgę i zagrał w piłkę z dziećmi w budynku "Arki".

Podolski nie omieszkał również pozdrowić wszystkich sympatyków Górnika, życząc powodzenia w rozgrywkach ligowych i jak najszybszego otwarcia nowego stadionu. - Do zobaczenia na nowym obiekcie Górnika - zakończył "Poldi".


*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!