Mają 67 lat i więcej. Pracują. Emerytury nie planują

Zaledwie 3 proc. z nas jest za podniesieniem wieku emerytalnego do 67 lat dla kobiet, 7 proc. chce, by była to górna granica dla pracujących mężczyzn. To wynik badania TNS OBOP, które przeprowadzono na początku marca. Co z resztą z nas? Nie chcemy reformy emerytalnej, która wiąże się ze stopniowym podniesieniem i wyrównaniem wieku emerytalnego. Tak jak podczas pikiety na Wiejskiej krzyczeli związkowcy z Solidarności "Chcemy dożyć emerytury, nie chcemy pracować do śmieci"?

- Emerytura? Przecież to nuda! Bez pracy chyba bym skostniał. Zajęcie daje szczęście, zdrowie, młodość, trzyma przy życiu, które, mając dodatkowe pieniądze, można prowadzić na wyższym poziomie - podkreśla 73-letni Kazimierz Strzelecki, który pracuje na pełnym etacie jako główny elektryk w Teatrze Śląskim w Katowicach. Kiedy miał 60 lat, pożegnał się z firmą remontową, w której pracował. Przeszedł na wcześniejszą emeryturę. Jeszcze gdy był na etacie w firmie, kierował pracami remontowymi w Teatrze Śląskim. Wtedy poznał budynek od podszewki.

GÓRNICY NIGDY NIE POZWOLĄ NA ZMIANY SWOICH EMERYTUR. ZOBACZ DLACZEGO

- To już osiem lat, jak jestem w teatrze na stałe - wylicza pan Kazimierz. Mówi o sobie, że jest szczęściarzem. Może pracować, by trochę inaczej żyć. Jak wspomina, do tej pory wszystko, co robił było dla rodziny. Z żoną się rozstał, córki ma odchowane, wnuki go odwiedzają. - Przecież nie można całe życie być niewolnikiem rodziny, w końcu chciałem zrobić coś dla siebie, a lubię to, co robię. Dzięki pracy starość wydaje się trochę łagodniejsza - dodaje. Mimo to ludzi pikietujących przed Sejmem doskonale rozumie.

- Mężczyźni powinni pracować do 63 lat, jak nie krócej, trzeba im ulżyć. Człowiek jest zaprzęgnięty do tego kieratu, kiedyś pracodawcy byli inni, dziś są bardziej drapieżni. Pracowników chcą wycisnąć do ostatniej kropli, jak cytrynę - twierdzi.
Rynek pracy dla osób w wieku 50+ w województwie śląskim, jednym z najbardziej uprzemysłowionych w kraju, nie należy do najlepszych.

- Ci ludzie są określani jako bezrobotni w szczególnej sytuacji na rynku pracy - mówi Paulina Cius z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach. Organizowane są dla nich specjalne staże, szkolenia, programy (w 2012 roku Śląskie na ten cel otrzymało 13 mln zł). Mimo to liczba bezrobotnych po 50. roku życia idzie w górę. Jak wynika z danych WUP-u, w styczniu 2012 roku zarejestrowanych było 47.072 bezrobotnych po 50. roku życia. Rok wcześniej 43.981, w 2010 roku 40.025, zaś w 2009 ich liczba wynosiła tylko 32.060.

Przykładów nie trzeba szukać daleko. Na początku kwietnia premier Donald Tusk zwolnił z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Grzegorza Rogińskiego, swojego fotografa, który skończył 60 lat. Czy będzie miał problemy ze znalezieniem pracy? Najprawdopodobniej tak.
* CZYTAJ KONIECZNIE:

*Nowy taryfikator mandatów SPRAWDŹ, ZA CO GROŻĄ WYŻSZE KARY
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców, wielka ucieczka Katarzyny W.

* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]
W Polsce wskaźnik zatrudnienia w grupie osób od 50 do 64 lat jest jednym z najgorszych w Europie. Wynosi 49 proc. Podobnie wygląda on w Grecji, na Węgrzech i Słowenii. Tylko na Malcie jest o 10 proc. niższy. Za to w Szwecji wynosi ponad 77 proc. A czym później osoba straci pracę, tym dłużej szuka nowej, jeśli w ogóle ją znajdzie. W przedziale wiekowym od 45 do 54 lat blisko 40 proc. bezrobotnych szuka pracy dłużej niż rok. Od 55 do 60 lat jest to już blisko 43 proc. W przedziale od 60 do 64 bez pracy przez rok jest 49 proc. osób.

Dla Janusza Zajączkowskiego, wiceprezesa Amatorskiego Klubu Sportowego "Niwka" w Sosnowcu, w biznesie wiek nie ma żadnego znaczenia. Na emeryturze wytrzymał kilka miesięcy. Aktywny emeryt założył agencję modelek, był organizatorem pierwszych wyborów Miss Zagłębia. Po śmierci żony zamknął się w sobie, mało wychodził z domu. Koledzy z pracy przyszli do niego. Prosili, by wrócił. I tak się stało. Po zamknięciu kopalni wpadł na pomysł, jak utrzymać klub sportowy. Dzisiaj ma 68 lat i nadal zajmuje się prowadzeniem go, choć już nie jest prezesem. - Na głównym fotelu miejsca ustąpiłem młodszemu - wyjaśnia. Zajmuje się marketin-giem, szukaniem zleceń dla pracowników przedsiębiorstwa, które działa przy klubie. Jak ma przejść na emeryturę, skoro nadal ma sporo rzeczy do wykonania, przecież na realizację czekają kolejne umowy?

GÓRNICY NIGDY NIE POZWOLĄ NA ZMIANY SWOICH EMERYTUR. ZOBACZ DLACZEGO

Pan Kazimierz, elektryk z Teatru Śląskiego, na swojej drodze często spotyka emerytów nawet po 50-tce, którzy chcieliby pracować, ale nikt ich nie chce zatrudnić. - Trochę odsapną i przychodzi nuda - opowiada. - Zaczynają szukać pracy. Niestety, mają mniej szczęścia niż ja, zajęcia dla nich nie ma. Idą do prywaciarzy, którzy nieraz ich wykorzystują. Trudno. Jest jak jest, inaczej nie będzie - dodaje.

Maria Niewęgłowska w swoim życiu zawodowym nic by nie zmieniła. Choć od siedmiu lat śmiało może przejść na emeryturę, z tej możliwości nie korzysta. Od 1976 codziennie wstaje o 6 rano do pracy w Wydziale Terenów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego (kiedy zaczynała pracę, jej wydział należał do Urzędu Wojewódzkiego).

- Praca jest dla mnie wszystkim - opowiada pani Maria. Jak przyznaje, trudno byłoby jej odejść. - Siedzenie w domu to nuda. Szybsze tempo życia daje energię. Czuję się młoda duchem, dzięki temu sama nie wierzę w to, ile mam lat. Dla mnie licznik zatrzymał się na 50-tce.

O przejściu na emeryturę w ogóle nie myśli. Jak mówi, atmosferę w biurze ma tak przyjemną, że nawet z urlopu wraca z ogromną przyjemnością. To pewnie jeden z głównych czynników, który zachęca do pracy na emeryturze.
* CZYTAJ KONIECZNIE:

*Nowy taryfikator mandatów SPRAWDŹ, ZA CO GROŻĄ WYŻSZE KARY
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców, wielka ucieczka Katarzyny W.

* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]
A jej praca wcale nie polega na siedzeniu za biurkiem i przerzucaniu dokumentów. Pani Maria sama jeździ w teren, kontroluje pracę gmin w Śląskiem. Choćby w 2008 roku jako członkini komisji konkursowej odwiedziła wieś Tworków, która wzięła udział - i wygrała - w konkursie na najpiękniejszą wieś w województwie.

Jak pokazują wyniki ankiety OBOP-u, pani Maria czy pan Kazimierz są w zdecydowanej mniejszości. Chcemy pracować krócej niż przewiduje rząd. Ideał? Mężczyźni krócej niż 65 lat, kobiety - 60 lat.

- Wcale nie dziwi mnie oburzenie ludzi - przyznaje prof. Jacek Wódz, socjolog polityki z Uniwersytetu Śląskiego, który w grudniu tego roku skończy 67 lat, mimo to nadal prowadzi zajęcia oraz wykłada w Instytucie Nauk Politycznych na uniwersytecie we francuskim Bordeaux. Jego zdaniem sposób, w jaki reforma została przeprowadzona i przedstawiona Polakom, był tragiczny. Na negatywne efekty nie trzeba było długo czekać.

GÓRNICY NIGDY NIE POZWOLĄ NA ZMIANY SWOICH EMERYTUR. ZOBACZ DLACZEGO

- Chłoptasie w krótkich majkach zebrali się i powiedzieli: będziemy pracować do 67 lat. Dlaczego do 67 lat, a nie 68 czy 70? Już nie wyjaśnili - mówi. I jak dodaje, samo podwyższenie wieku emerytalnego jest koniecznością, z tym nie ma co dyskutować. Wymaga tego demografia. Profesor Wódz zgodnie z prawem, podobnie jak sędziowie, może pracować do 70. roku życia. Z tej opcji - jeśli zdrowie pozwoli - planuje skorzystać.

- W pracy takiej jak moja wiek nie odgrywa większej roli. Jeśli mam sprawność fizyczną, która by mi pozwalała na pracę, to mogę mieć 100 lat i nauczać. Przykładem może być filozof Gadamer, który przeżył cały wiek.

Za to pani Maria, urzędniczka, tą niechęcią ogółu do podniesienia wieku emerytalnego jest lekko zaskoczona.

- Może to ja jestem takim typem człowieka, jednak wolałabym pracować, nawet mój dyrektor kiedyś w żartach powiedział, że jestem idealnym przykładem dla Donalda Tuska - śmieje się. - I co, na emeryturze siedzieć w domu, patrzeć się w telewizor? Nie widzę w tym sensu. Chyba że ktoś będzie miał ciekawe zajęcie w domu. Szkoda życia, by tylko siedzieć i nic nie robić - podsumowuje.

Także 75-letni Andrzej Stróżecki nie może zrozumieć strajkujących. - Przecież za każdy przepracowany miesiąc rośnie emerytura. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że trzeba ją samemu wypracować?

Sam do 70-tki uczył w szkole. Jak podkreśla, chciał pracować, nie musiał. Odszedł, kiedy dyrektorka powiedziała mu, że nie może zatrudniać emerytów. Teraz cały swój czas poświęca na pracę społeczną, jest prezesem zawierciańskiego oddziału PTTK, prezesem klubu turystycznego "Ostańce" i przewodnikiem turystycznym. - Co wyróżnia takich jak ja? Chyba chęć do życia - zastanawia się 75-latek.
* CZYTAJ KONIECZNIE:

*Nowy taryfikator mandatów SPRAWDŹ, ZA CO GROŻĄ WYŻSZE KARY
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców, wielka ucieczka Katarzyny W.

* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że z roku na rok liczba osób po 65. roku życia systematycznie rośnie. Dzisiaj stanowią one 13,5 proc. Polaków. Już w 2035 roku będzie ich prawie dwukrotnie więcej, a do 2050 roku mogą stanowić nawet połowę społeczeństwa.

Jednak w większości przedsiębiorstw czy korporacji pracowników w tym wieku nie ma co szukać. Na przykład w sieci drogerii Rossmann, działających w woj. śląskim, nie ma ani jednego pracownika w tym wieku. Podobnie jest w sosnowieckich Zakładach Usługowych "EZT" S.A., które zatrudniają ochroniarzy czy sprzątaczki. A Wojewódzki Urząd Pracy szacuje, że w woj. śląskim między rokiem 2010 a 2035 liczba osób w wieku produkcyjnym spadnie o około 559 tys. - Tym bardziej konieczna jest aktywizacja zawodowa osób powyżej 50. roku życia - dodaje Paulina Cius.

- Wynika to z charakteru pracy, jaki oferujemy - wyjaśnia Dariusz Jarzynka, kierownik regionalny "EZT" S.A. - Trudno wyobrazić sobie interweniującego 60-letniego pracownika ochrony. Wyjątek stanowi praca na portierniach czy parkingach. Zaś w usługach utrzymania czystości sprawność fizyczna jest podstawą - dodaje.

GÓRNICY NIGDY NIE POZWOLĄ NA ZMIANY SWOICH EMERYTUR. ZOBACZ DLACZEGO

Właśnie wątłe zdrowie seniorów jest najważniejszym argumentem przeciwników podwyższenia wieku emerytalnego. Uważają, że mając tyle lat na karku nie będziemy w stanie znieść obciążenia pracą fizyczną.

- Na pewno nie będziemy w stanie pracować w każdym zawodzie. Nie wyobrażam sobie 67-letniego górnika pracującego pod ziemią czy hutnika. Jednak praca za biurkiem nie powinna być wyzwaniem dla 65-latków - mówi Maria Zakrzewska, lekarz pediatra z Jaworzna, która pracuje w przychodni oraz w hospicjum. - Bardzo ważne jest nasze podejście do zajęcia, czy nas cieszy, daje satysfakcję. Bowiem zadowolenie z wykonywanego zajęcia jest bardzo korzystne dla naszego zdrowia psychicznego - dodaje.

Jak podkreśla, ona sama nie planuje odchodzić na emeryturę, bo kocha swoją pracę. - Do tego chcę pokazać młodym, że można długo pracować - twierdzi. A gdyby ktoś powiedział, że już starczy tych lat w pracy? - Byłoby mi ciężko. Dlatego cieszę się, że czasem słyszę od kolegów, że nadal powinnam pracować. Zresztą teraz pracuję dłużej niż w wieku 40 lat, gdzie byłam zabieganą mamą i miałam dodatkowe obowiązki. W tej chwili mogę zająć się sobą, poświęcić więcej czasu chorym - kończy lekarka.
Katarzyna Domagała

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*Nowy taryfikator mandatów SPRAWDŹ, ZA CO GROŻĄ WYŻSZE KARY
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców, wielka ucieczka Katarzyny W.

* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]

Znani też nie zwalniają tempa

Daniel Olbrychski, aktor, urodził się 27.02.1945 r.
Odtwarzał niezapomniane role Kmicica, Hamleta, Otel-la, Makbeta. W filmie "Salt" (2010) grał u boku Angeliny Jolie. W tym roku oglądamy go w filmie: "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć".
Piotr Garlicki, urodził się 15.06.1945 r.
Aktor filmowy i teatralny, znany m.in. z roli Stefana Trettera w serialu telewizyjnym "Na dobre i na złe". Na dużym ekranie oglądaliśmy go ostatnio m.in. w filmie "Czarny czwartek".
Jerzy Zelnik, urodził się 14.09.1945 r.
Zasłynął jako tytułowy szlachetny prawnik Franciszek Murek w serialu "Doktor Murek" (1979). Aktor znany z filmów i seriali. Wziął też udział w 4. edycji show "Jak oni śpiewają" (2008).
Adam Zagajewski, urodził się 21.06.1945 r.
Znany polski poeta, eseista, prozaik, tłumacz. Wśród licznych wyróżnień jest m.in. Europejska Nagroda Poetycka, przyznawana przez Fundację Cassamarca z Treviso, którą otrzymał w 2010 roku.
Tadeusz Rydzyk, urodził się 3.05.1945 r.
Jest założycielem i dyrektorem: Radia Maryja, Telewizji Trwam oraz założycielem i byłym rektorem Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. OSZ

GÓRNICY NIGDY NIE POZWOLĄ NA ZMIANY SWOICH EMERYTUR. ZOBACZ DLACZEGO

Ja się na emeryturę nie wybieram, bo mam bardzo dużo planów i propozycji zawodowych

Z Marylą Rodowicz, jedną z najlepszych polskich wokalistek, która 8 grudnia skończy 67 lat, rozmawia Ola Szatan
Jak pani reaguje na zamieszanie wokół reformy, której celem jest podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat? Pani w tym roku osiągnie ten wiek...
W tym wieku odczuwa się różne dolegliwości, mnie też to nie omija. Mam problemy z kolanem, powinnam wykonać zabieg, z powodu którego będę musiała wyłączyć się z życia na parę miesięcy. Wiadomo, że odkładam ten zabieg od paru lat. Jeżeli ktoś ma parę, by dalej się realizować, to powinien to robić. Ale to kwestia indywidualna. Kondycji każdego człowieka, jego zapału, stanu psychiki... Przeczytałam w internecie, że na Śląsku jest kobieta, która ma 102 lata i poddała się udanej operacji zaćmy. Jest w dobrej formie, ale to nie znaczy, że każdy człowiek w tym wieku może pochwalić się taką formą.

Gdy rozmawiałyśmy rok temu mówiła pani, że nie wybiera się na emeryturę. Deklaracja nadal ważna?
Zupełnie nie myślę o emeryturze, dlatego, że mam bardzo dużo planów i to takich na dalszą przyszłość, więc nie ma powodu, żeby myśleć o zaprzestaniu działalności zawodowej.

A jaka jest pani recepta na dobrą formę?
Należy dbać o siebie. Do działania napędza mnie też fakt, że mam dużo pracy i propozycji zawodowych. Gdyby tego nie było, to pewnie nie chciałoby mi się ubrać czy umalować. A praca do tego mobilizuje, zwłaszcza moja, polegająca na tym, że muszę myśleć o kostiumach, angażować krawcowe, stylistki. W tej branży jest obowiązek dobrego wyglądu i kondycji.

A czy pani potrafi wyobrazić sobie Marylę Rodowicz siedzącą na bujanym fotelu, szydełkującą i oglądającą popołudniową telenowelę?
Na pewno nie (śmiech). Ale gdybym przestała pracować, to miałabym co robić. Nareszcie zrobiłabym porządek w archiwum, w szafach, garderobie, uporządkowałabym kostiumy. Zrobiłabym rzeczy, na które nie mam czasu. Odrobiłabym zaległości w czytaniu, bo bardzo to lubię, chodziłabym do kina... Znalazłoby się wiele zajęć.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*Nowy taryfikator mandatów SPRAWDŹ, ZA CO GROŻĄ WYŻSZE KARY
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców, wielka ucieczka Katarzyny W.

* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]