Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Makabryczny wypadek na „trasie śmierci”. Studenci roztrzaskali się o ciężarówkę [ZDJĘCIA, WIDEO]

Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
Do wypadku doszło w czwartek, 25 maja, na „trasie śmierci” z Zielonej Góry do Nowogrodu Bobrzański. Peugeot, którym jechali studenci czołowo zderzyło się z jadącą z naprzeciwka ciężarówką. Auto zostało doszczętnie zniszczone. Kierowca jest ciężko ranny.Peugeot jechał w kierunku Nowogrodu Bobrzańskiego. Na prostym odcinku drogi za Piaskami jego kierowca zaczął wyprzedzać sznur samochodów. Nie zauważył jednak jadącej z naprzeciwka ciężarówki. – To były sekundy, nagle zobaczyłem jak pod mój samochód wjeżdża osobówka – mówi nam Jurij, kierowca ciężarówki.Promocja w Gazecie Lubuskiej! Bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami gdziekolwiek jesteś. Wybierz prenumeratę cyfrową "GL" z kubkiem termicznym w prezencie.;nfKierowca ciężarówki robił co tylko mógł, aby uniknąć zderzenia. Hamował i odbijał w prawo. Niestety nie udało się uniknąć zderzenia, którego siła była ogromna. W wyniku uderzenia wyrwane zostało koło ciężarówki. Osobówka odbiła się od TIR-a i zatrzymała kilkadziesiąt metrów dalej, na poboczu.Na miejsce wypadku przyjechała karetka pogotowia, strażacy i zielonogórska drogówka. Kierowca osobówki musiał być wycinany ze zmiażdżonego auta. - To było coś strasznego. Ten chłopka okropnie krzyczał z bólu – mówi świadek wydarzeń.Ciężko ranny młody mężczyzna został przewieziony do szpitala. Pasażer z auta wysiadł o własnych siłach. Tylko patrzył na zmiażdżone auto. Powiedział, że obaj są studentami i wracali z zajęć na uczelni.Przeczytaj też:   Pięć najniebezpieczniejszych dróg krajowych w Lubuskiem [ZDJĘCIA]
Do wypadku doszło w czwartek, 25 maja, na „trasie śmierci” z Zielonej Góry do Nowogrodu Bobrzański. Peugeot, którym jechali studenci czołowo zderzyło się z jadącą z naprzeciwka ciężarówką. Auto zostało doszczętnie zniszczone. Kierowca jest ciężko ranny.Peugeot jechał w kierunku Nowogrodu Bobrzańskiego. Na prostym odcinku drogi za Piaskami jego kierowca zaczął wyprzedzać sznur samochodów. Nie zauważył jednak jadącej z naprzeciwka ciężarówki. – To były sekundy, nagle zobaczyłem jak pod mój samochód wjeżdża osobówka – mówi nam Jurij, kierowca ciężarówki.Promocja w Gazecie Lubuskiej! Bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami gdziekolwiek jesteś. Wybierz prenumeratę cyfrową "GL" z kubkiem termicznym w prezencie.;nfKierowca ciężarówki robił co tylko mógł, aby uniknąć zderzenia. Hamował i odbijał w prawo. Niestety nie udało się uniknąć zderzenia, którego siła była ogromna. W wyniku uderzenia wyrwane zostało koło ciężarówki. Osobówka odbiła się od TIR-a i zatrzymała kilkadziesiąt metrów dalej, na poboczu.Na miejsce wypadku przyjechała karetka pogotowia, strażacy i zielonogórska drogówka. Kierowca osobówki musiał być wycinany ze zmiażdżonego auta. - To było coś strasznego. Ten chłopka okropnie krzyczał z bólu – mówi świadek wydarzeń.Ciężko ranny młody mężczyzna został przewieziony do szpitala. Pasażer z auta wysiadł o własnych siłach. Tylko patrzył na zmiażdżone auto. Powiedział, że obaj są studentami i wracali z zajęć na uczelni.Przeczytaj też: Pięć najniebezpieczniejszych dróg krajowych w Lubuskiem [ZDJĘCIA] Piotr Jędzura
Do wypadku doszło w czwartek, 25 maja, na „trasie śmierci” z Zielonej Góry do Nowogrodu Bobrzański. Peugeot, którym jechali studenci czołowo zderzyło się z jadącą z naprzeciwka ciężarówką. Auto zostało doszczętnie zniszczone. Kierowca jest ciężko ranny.

Peugeot jechał w kierunku Nowogrodu Bobrzańskiego. Na prostym odcinku drogi za Piaskami jego kierowca zaczął wyprzedzać sznur samochodów. Nie zauważył jednak jadącej z naprzeciwka ciężarówki. – To były sekundy, nagle zobaczyłem jak pod mój samochód wjeżdża osobówka – mówi nam Jurij, kierowca ciężarówki.

Kierowca ciężarówki robił co tylko mógł, aby uniknąć zderzenia. Hamował i odbijał w prawo. Niestety nie udało się uniknąć zderzenia, którego siła była ogromna. W wyniku uderzenia wyrwane zostało koło ciężarówki. Osobówka odbiła się od TIR-a i zatrzymała kilkadziesiąt metrów dalej, na poboczu.

Na miejsce wypadku przyjechała karetka pogotowia, strażacy i zielonogórska drogówka. Kierowca osobówki musiał być wycinany ze zmiażdżonego auta. - To było coś strasznego. Ten chłopka okropnie krzyczał z bólu – mówi świadek wydarzeń.

Ciężko ranny młody mężczyzna został przewieziony do szpitala. Pasażer z auta wysiadł o własnych siłach. Tylko patrzył na zmiażdżone renault. Powiedział, że obaj są studentami i wracali z zajęć na uczelni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Makabryczny wypadek na „trasie śmierci”. Studenci roztrzaskali się o ciężarówkę [ZDJĘCIA, WIDEO] - Gazeta Lubuska