MAKi – niezwykła akcja na warszawskiej patelni. Ankiety, gadżety i wyjątkowy mural

MAKi to duży projekt społeczny o wieloetapowym charakterze, mający na celu umocnienie partnerstwa i współpracy między mężczyznami i kobietami, opartej na uzupełnianiu się, a nie rywalizacji. Jak podkreślają organizatorzy kampanii, niezwykle kluczowa jest również zmiana sposobu myślenia w tym zakresie.

Głównym celem akcji, która odbyła się w ubiegłym tygodniu w centrum stolicy, było uświadamienie społeczeństwa o korzyściach wynikających ze współpracy między mężczyznami i kobietami, równości płci i wzmocnienia pozycji kobiet.

Na warszawskiej patelni pojawili się młodzi ankieterzy, którzy sondowali poziom wiedzy przechodniów na temat roli kobiet i mężczyzn w kształtowaniu kapitału społecznego, dyskutowali o znaczeniu tego zjawiska dla polskiej ekonomii i częstowali bułeczkami z makiem oraz wręczali gadżety związane z kampanią. Wśród nich znalazły się m.in. torby i parasolki.

Uważam, że wspólne budowanie kapitału społecznego przez mężczyzn i kobiety jest bardzo istotne w kontekście przyszłości naszej gospodarki. Równość płci jest w tym temacie kwestią fundamentalną i cieszę się, że na przestrzeni lat różnice pomiędzy mężczyznami i kobietami, jeśli chodzi o realizację kariery zawodowej oraz zarobki, się zacierają. Kobiety spełniają się bardziej niż kiedyś, mają ku temu większe możliwości - mówiła pani Agata, jedna z mieszkanek Warszawy, zapytana o to, czy da się zbudować kapitał społeczny bez porozumienia płci.

Podobnego zdania był Marek - student Uniwersytetu Warszawskiego, który przyjechał do stolicy z Łomży.

Mężczyznom i kobietom łatwiej jest odnieść sukces, niż choćby przed dekadą. Cieszę się, że urodziłem się w XXI wieku, gdyż mam teraz duże możliwości, wiem jak pokierować swoim życiem, by w przyszłości zrealizować plany i ambicje. Kobiety mają podobnie. Nie powinno być między nami różnic, każdy powinien być traktowany tak samo, w szczególności w przestrzeni zawodowej. Mówię tu między innymi o zarobkach. Dobre relacje pomiędzy kobietami i mężczyznami to podstawa dla dobrych wyników biznesowych, gospodarczych, i przede wszystkim społecznych - mówił Marek.

W wydarzeniu udział wzięła także Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego, która zapewniała, że nie da się zbudować kapitału społecznego bez porozumienia płci.

Budowa kapitału społecznego to wielkie i odpowiedzialne zadanie. Bez kobiet i mężczyzn nie uda zbudować się wartościowego kapitału społecznego, dlatego tak ważna jest kampania MAKi - czyli Męski A Kobiecy Punkt Widzenia. Nie chodzi o to, że mamy się na wszystko zgadzać, zgoda nie polega na tym, że musimy zawierać czasem niepotrzebne kompromisy. Chodzi o to, byśmy byli na siebie otwarci. To, że kobiety postrzegają w niektórych aspektach świat zupełnie inaczej niż mężczyźni, wpływa na lepszą wartość naszego życia. Musimy się wzajemnie słuchać, a wtedy będziemy budować wszelkiego rodzaju porozumienia - mówiła Beata Daszyńska-Muzyczka.

Prezes polskiego banku rozwoju podkreśliła, że realizacja projektów takich jak MAKi jest niezwykle istotna w kontekście budowania kapitału społecznego.

Ta kampania jest bardzo ważna, pokazuje nam, że musimy się wzajemnie słuchać, by dojść do porozumienia. Uświadamia nam, że w każdej dziedzinie, czy to w biznesie, czy w sporcie, czy w edukacji - potrzebny jest głos zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Ten projekt kładzie nacisk na dużą wagę budowy kapitału społecznego, uświadamia nas, że jest to ważny element długoterminowego i wartościowego rozwoju gospodarczego, ponieważ uwzględnia wszystkie potrzeby i warstwy społeczeństwa, a także spojrzenie kobiet i mężczyzn w tym rozwoju - wyjaśnia prezes BGK.

Akcja na warszawskiej patelni została uświetniona niezwykłym muralem, na którym główną rolę odgrywały maki, przedstawione na niebieskim tle. Autorem rysunku, stworzonego na potrzeby kampanii, jest wrocławski rysownik Andrzej Tylkowski.