Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małżeństwo zginęło w pożarze w Przyłęku. Pomoc dotarła za późno NOWE INFORMACJE

Paulina Musialska
Paulina Musialska
Pożar w Przyłęku: Małżeństwo w zginęło w płomieniach. Pożar gasiło 5 zastępów straży pożarnej
Pożar w Przyłęku: Małżeństwo w zginęło w płomieniach. Pożar gasiło 5 zastępów straży pożarnej Dziennik Zachodni
Pożar w Przyłęku: 82-letnia kobieta oraz 80-letni mężczyzna zginęli we wtorkowym pożarze w miejscowości Przyłęk (gmina Szczekociny). Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Myszkowie.

Małżeństwo zginęło w pożarze w Przyłęku

Do pożaru domu jednorodzinnego doszło we wtorek (12.12) około godz. 19. W pożarze zginęła 82-letnia kobieta i 80-letni mężczyzna. Służby zostały zaalarmowane przez ich 55-letniego syna, który mieszkał razem z nimi. Mężczyzna zdążył opuścić dom i pobiegł do najbliższego sąsiada.

Straż pożarną powiadomił syn. Nie miał telefonu, więc by wezwać straż, musiał przejść pół kilometra i zadzwonić od sąsiadów. Gdy na miejsce dotarli strażacy, cały budynek był już objęty ogniem.

Akcja gaśnicza trwała kilka godzin. Zwłoki mieszkańców domu można było wydostać dopiero po całkowitym dogaszeniu ognia.

Sprawą wtorkowego pożaru zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Myszkowie.

- Wszczęte zostało śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania pożaru. Dzisiaj (13.12) na miejscu odbędą się oględziny miejsca zdarzenia z udziałem biegłych. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. W najbliższych dniach przeprowadzona zostanie także sekcja zwłok - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

W pożarze 55-letni mężczyzna stracił nie tylko rodziców, ale cały majątek i dach nad głową. Wstępnie pomoc zadeklarowały władze gminne.

- Rodzina objęta była pomocą opieki społecznej. Dzisiaj rano odwiedziłem pogorzelisko razem z przedstawicielami Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Uzgodniliśmy, że mężczyzna w pierwszej kolejności musi wyrobić nowy dowód osobisty, ponieważ dokument spłonął w pożarze. Następnie będzie musiał zająć się wszystkim formalnościami związanymi z pogrzebem -
mówi Krzysztof Dobrzyniewicz, burmistrz gminy Szczekociny.

- Wtedy gmina postara się dofinansować działania związane z dociepleniem okien i drzwi budynku gospodarczego. Prawdopodobnie będzie to pomoc w postaci drewna lub waty mineralnej. 55-latek zajmował się dawniej pracą przy remontach, więc jest w stanie zaadaptować budynek na dom. Kierownik MGOPS w Szczekocinach również zadeklarowała pomoc - dodaje Krzysztof Dobrzyniewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!