Czwartkowa manifestacja będzie kolejnym aktem protestu kibiców Ruchu wobec prezydenta Chorzowa. Jej pierwsza odsłona miała miejsce podczas Wielkich Derbów Śląska. Sympatycy Ruchu wywiesili wówczas blisko stumetrowy transparent, na którym przypomnieli słowa Andrzeja Kotali z kampanii wyborczej: "Deklaruję, że pod moimi rządami budowa stadionu nabierze tempa" opatrując je wizerunkiem prezydenta, a następnie dopisali: "Za składanie fałszywych obietnic zostaniesz wygnany".
Po tej akcji prezydent Kotala odpowiadał sympatykom Ruchu na naszych łamach: - Kibice są niecierpliwi, a przecież stadionu nie buduje się w rok czy dwa. Lada dzień zostanie przedstawiona koncepcja nowego stadionu na 18 tys. miejsc. Później przejdziemy do fazy projektowej, a w międzyczasie trzeba jeszcze zabezpieczyć finanse na tę inwestycję. Cały czas szukamy inwestorów gotowych wyłożyć na ten cel swoje pieniądze - stwierdził Kotala, ale raczej nie przekona fanów Niebieskich, bo najbardziej optymistyczny scenariusz powstały w chorzowskim Urzędzie Miejskim zakłada powstanie nowego obiektu na Cichej dopiero w 2018 roku.
*Dworzec w Katowicach zdemolowany przez pseudokibiców ZDJĘCIA i WIDEO
*Dyktando 2012. Poznaj pełny tekst [ZDJĘCIA ZWYCIĘZCÓW]
*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?