Marek Daćko: Chciałbym, żeby Górnik zaczął deptać po piętach faworytom z Kielc i Płocka

Właśnie przedłużył pan umowę z NMC Górnikiem do 2021 roku. Prezes klubu Bogdan Kmiecik zdradził nam, że rozmowy na temat pana pozostania w Zabrzu były znacznie trudniejsze niż z pozostałymi graczami.

Nie ukrywam, że na temat mojej przyszłości rozmawiałem też z innymi klubami, ale ostatecznie porozumiałem się z prezesem Kmiecikiem, z którym długo negocjowałem, i kolejne trzy sezony też spędzę w Zabrzu, z czego jestem bardzo zadowolony.

Czym przekonał pana Górnik do podpisania nowej umowy?

Gram w Zabrzu już czwarty rok i świetnie się tutaj czuję. Klub cały czas się rozwija, mamy świetnych kibiców i bardzo dobrego trenera, myślę, że najlepszego z jakim miałem okazję pracować, więc wziąłem to wszystko pod uwagę i myślę, że podjąłem dobrą decyzję.

Zdradzi pan kto jeszcze oprócz Górnika chciał mieć u siebie najlepszego gracza poprzedniego sezonu PGNiG Superligi?

Tych ofert było sporo. Najdłużej zastanawiałem się nad propozycjami z Orlenu Wisły Płock i ukraińskiego Motoru Zaporoże, ale ostatecznie postanowiłem nie ruszać się z Zabrza.

NMC Górnik jest rewelacją tego sezonu. Czy jest szansa, żebyście na stałe dołą-czli do ścisłej czołówki i powalczyli z Vive oraz Wisłą?

Takie jest nasz cel, aczkolwiek wiadomo, że to nie dzieje się z dnia na dzień. Władze klubu cały czas nad tym jednak pracują, bo wszystkim nam zależy na tym, żeby Górnik szedł do przodu, był coraz mocniejszy i zaczął deptać po piętach faworytom z Kielc oraz Płocka. Mam nadzieję, że niedługo uda nam się dogonić tę wielką dwójkę.

Brak awansu kadry do play off kwalifikacji MŚ był dużym rozczarowaniem dla kibiców szczypiorniaka. Dlaczego nie wyszedł nam turniej w Portugalii?

Na pewno mieliśmy wszyscy po tym występie wielki niedosyt. O braku awansu zadecydowały dwie bramki, których nie rzuciliśmy w meczach z Koso-wem i Cyprem. Remis z Portugalią był tak naprawdę naszą porażką. Sprawiliśmy kibicom duży zawód. Na nasze usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że grała tam nowa odmłodzona kadra, która jest dopiero budowana i wierzę, że w przyszłości ta reprezentacja będzie grała dużo lepiej.

W Chorwacji dobiegają powoli końca mistrzostwa Europy. Komu pan w nich kibicuje i kto zdobędzie złoto?

Wszyscy w klubie kibicujemy Czechom, bo w ME w ich reprezentacji gra bramkarz Górnika Martin Galia, który popisuje się w tym turnieju wieloma wspaniałymi interwencjami. Jeśli natomiast chodzi o moich faworytów do złota, to cały czas stawiam na Francuzów.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Horoskop 2018 dla wszystkich znaków zodiaku wróżki z Katowic ZOBACZ	MISS STUDNIÓWKI 2018 Zobacz zdjęcia królowych balów maturalnych
Czy dostałbyś się do pracy w policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT	Rejestr pedofili i gwałcicieli z woj. śląskiego AKTUALNE NAZWISKA I ZDJĘCIA

Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego tyDZień