Matura 2020 w woj. śląskim. Do egzaminu przystąpiło blisko 37 tys. abiturientów. Ławki rozsunięte, w gotowości maseczki i izolatki

Monika Chruścińska-Dragan
Monika Chruścińska-Dragan
Matury w 4 LO w Gliwicach
Matury w 4 LO w Gliwicach Arek Gola
Matura 2020 coraz bliżej. W poniedziałek, 8 czerwca, młodzież rozpocznie przesunięty z powodu pandemii maraton maturalny. W woj. śląskim do egzaminu przystąpi łącznie 36 tys. 923 absolwentów z 557 szkół średnich. Zasady tegorocznego egzaminu będą mocno odbiegać od tych z ostatnich lat. Zdecydowana większość maturzystów będzie zdawać tylko egzaminy pisemne. Do szkół młodzi przyjdą w maseczkach lub przyłbicach, najczęściej dużo wcześniej niż normalnie. Za to zacząć pisać mogą, wyjątkowo, z niewielkim opóźnieniem. Każdy, obowiązkowo musi być zdrowy.

Matura 2020 rozpocznie się w poniedziałek, 8 czerwca, o godz. 9 tradycyjnie egzaminem pisemnym z języka polskiego. W woj. śląskim przystąpi do niej łącznie 36 tys. 923 osoby. Po południu chętni napiszą jeszcze sprawdzian z jęz. polskiego na poziomie rozszerzonym. Maraton zakończą natomiast 29 czerwca egzaminy z języków mniejszości narodowych i z przedmiotów w językach obcych dla absolwentów oddziałów dwujęzycznych.

Egzamin maturalny zostanie przeprowadzony w dwóch formułach. Do „nowej” matury przystąpią tegoroczni absolwenci liceów i techników oraz ci, którzy z różnych względów chcą zdawać kolejny raz. Do „starej” przystąpią absolwenci z lat 2006–2015, którzy chcą podwyższyć wynik, zdać nowy przedmiot lub zaliczyć egzamin oblany w przeszłości (341 osób w woj. śląskim).

Musisz to wiedzieć

Matura 2020. Jakie przedmioty najczęściej wybierają abiturienci?

Tegoroczni absolwenci obowiązkowo muszą podejść do czterech egzaminów. Pisemnych na poziomie podstawowym z języka polskiego, języka obcego i matematyki, a także wybranego przedmiotu na poziomie rozszerzonym. Ten ostatni egzamin nie ma jednak progu zdawalności, można nie dostać z niego nawet jednego punktu, a i tak uzyskać świadectwo dojrzałości.

Maturzyści w woj. śląskim najczęściej jako przedmiot dodatkowy wybierali jęz. angielski. Zdecydowało się na niego w tym roku aż 18 tys. 810 zdających. W czołówce najpopularniejszych znalazły się także: matematyka (7 tys. 997 osób), geografia (6 tys. 794), jęz. polski na poziomie rozszerzonym (6 tys. 222 osób) i biologia (5 ts. 038).

W tym roku wyjątkowo większość maturzystów zdawać będzie tylko egzaminy pisemne. Część ustna została zaplanowana między 15 a 29 czerwca (oprócz 21 i 28 czerwca) i zostanie przeprowadzana wyłącznie dla zdających, którzy muszą przedstawić wynik uzyskany z egzaminu w części ustnej w postępowaniu rekrutacyjnym na uczelnię zagraniczną.

Matura 2020. Rozsunięte ławki, maseczki i izolatki

Egzaminy zostaną przeprowadzone w nieco innych, niż dotychczas warunkach. Aby matury mogły się odbyć, szkoły musiały dostosować procedury i sale egzaminacyjne do szczególnych wytycznych Centralnej Komisji Egzaminacyjną i Głównego Inspektoratu Sanitarnego. W efekcie młodzież będzie wchodziła do szkół kilkoma wejściami, zgodnie z wyznaczonym wcześniej harmonogramem. Obowiązkowo w maseczkach lub innym nakryciu ust i nosa, które będą mogli ściągnąć dopiero po zajęciu swoich miejsc w salach.

Zobacz i zapamiętaj

W IV LO w Chorzowie maturę będzie zdawać w tym roku 99 absolwentów. Ze względu na reżim sanitarny napiszą egzamin w większej liczbie sal niż dotychczas. Przykładowo test z jęz. angielskiego będzie prowadzony jednocześnie w dziesięciu klasach. W pierwsze dwa dni młodzież I LO w Mysłowicach będzie pisała egzaminy w ośmiu salach, w tym na auli i po raz pierwszy na sali gimnastycznej, którą trzeba było na tę okazję specjalnie przystosować. Wszystko przez to, że ławki musiały zostać ustawione tak, aby między zdającymi z każdej strony było przynajmniej 1,5 metra odległości. Centralna Komisja Egzaminacyjna zaleciła dodatkowo, by w jednym pomieszczeniu znajdowała się możliwie jak najmniejsza liczba zdających.

W IX LO w Sosnowcu tegoroczna matura będzie wyjątkowa nie tylko ze względu na pandemię. Egzamin dojrzałości zostanie przeprowadzany tutaj po raz pierwszy. Wcześniej funkcjonowało tutaj gimnazjum.

– Na bieżąco, jak tylko pojawiały się nowe wytyczne dostosowywaliśmy do nich nasze procedury – zapewnia Ewelina Stasik, dyrektorka IX Liceum Ogólnokształcącego w Sosnowcu. – Musieliśmy trochę przeorganizować składy komisji i dostosować szkołę do przepisów sanitarnych. Otrzymaliśmy duże wsparcie od Urzędu Miasta, który przekazał nam przyłbice, środki do dezynfekcji, maseczki, kombinezony ochronne czy termometr – opowiada.

Maturzyści podczas egzaminów będą mogli korzystać jedynie z własnych przyborów piśmienniczych, linijki, cyrkla, kalkulatora itp. Muszą sami zabezpieczyć sobie wodę. Szkoły natomiast musiały zadbać o takie rozwiązania, które pozwolą uniknąć tworzenia się grup zdających przed szkołą oraz przed salą egzaminacyjną. Niektóre wyznaczyły przed budynkami specjalne strefy, w których młodzież będzie mogła w bezpiecznych odległościach czekać na swoją kolej. W efekcie maturzyści będą musieli przyjść z odpowiednim wyprzedzeniem. Choć wytyczne przewidują w tym roku wyjątkowo, że egzamin może rozpocząć się z poślizgiem (nie później niż niż 45 minut po godzinie rozpoczęcia podanej w harmonogramie), to jednak dyrektorzy wymagają punktualności.

To jest zabawne

Roman Herrmann, dyrektor IV LO w Chorzowie, obawia się jednak, że nawet przy zachowaniu procedur trudno będzie uniknąć nagromadzenia wielu osób w jednym miejscu. – Trudno mi uwierzyć, że gdy młodzież opuści budynek szkoły, będzie wymieniać się emocjami w bezpiecznej odległości – przyznaje nauczyciel.

Na wejściu dezynfekcja rąk, a nawet... mierzenie temperatury

Sale obowiązkowo musiały przejść dezynfekcję, a pomiędzy poszczególnymi egzaminami, będą na bieżąco wietrzone. Przed wejściem do szkół wszyscy będą musieli zdezynfekować ręce. W niektórych szkołach – jak w IX LO w Sosnowcu – nauczyciel dodatkowo będzie przy wejściu mierzyć zdającym temperaturę. Choć tego wytyczne CKE i GIS akurat nie przewidują.

Jeśli jednak u kogokolwiek w czasie egzaminu pojawią się objawy chorobowe sugerujące COVID-19, przewodniczący zespołu egzaminacyjnego może przerwać egzamin dla wszystkich zdających. Jeśli podobna sytuacja będzie miała miejsce np. przed salą, również może to być przesłanka do unieważnienia egzaminu, ale o tym także zdecyduje przewodniczący zespołu nadzorującego.

Szkoły przygotowały na tę okoliczność osobne pomieszczenia, tzw. izolatki. Zdaniem dyrektora Herrmanna trudno jednak wykluczyć, że w gronie stu maturzystów nie ma alergika. Zdający powinni ten fakt zgłosić wcześniej dyrekcji.

– Jako nauczyciele nie jesteśmy w stanie określić stanu zdrowia zdającego. Dla nas wiążąca będzie deklaracja absolwenta, że jest zdrowy i czuje się na siłach podejść do egzaminu. Maturzyści to już pełnoletni ludzie, którzy biorą odpowiedzialność za siebie i powinni w tej sytuacji wziąć również współodpowiedzialność za tych, z którymi będą pisać egzamin – zaznacza dyrektor IV LO w Chorzowie.

Bądź na bieżąco i obserwuj

iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie