Matura 2021 w Dąbrowie Górniczej: odwiedziliśmy II LO im. Stefana Żeromskiego. Uczniowe po sprawdzianie z polskiego są nastawieni pozytywnie

W II LO im. Stefana Żeromskiego w tym roku do egzaminu maturalnego przystąpiło 127 uczniów tej szkoły. Podobnie jak przed rokiem wszystko odbywa się w pandemicznej rzeczywistości, co wymagało dodatkowych zabiegów organizacyjnych.

- Egzamin zorganizowaliśmy zgodnie ze wszystkimi wytycznymi. Trzeba było tak przygotować miejsca dla uczniów, by zachować przepisową odległość 1,5 metra. Sami uczniowie przychodzą do szkoły na określone godziny, tak by się nie tłoczyć. Wchodzą natomiast do budynku trzema osobnymi wejściami – mówi Piotr Pakuła, dyrektor II LO im. S. Żeromskiego w Dąbrowie Górniczej.

W tej szkole, podobnie jak w innych, pierwsza część egzaminów pisemnych potrwa do najbliższego piątku. Potem przyjdzie czas na wybrane przez uczniów przedmioty dodatkowe na poziomie rozszerzonym. Jakie cieszyły się w tym roku największą popularnością?

- To między innymi biologia, geografia, matematyka, chemia i język angielski – wylicza Piotr Pakuła.

Przed środowym egzaminem dojrzałości maturzyści byli po sprawdzianie wiedzy z języka polskiego pełni optymizmu.

- Jestem zadowolony z tego, jak poszedł mi język polski. Ogólnie wszystko było proste. Wydaje mi się też, że pomogła nam wspólna nauka, wymienianie się wiedzą. Szczególnie jeśli chodzi o przypominanie sobie motywów z lektur i historii poszczególnych bohaterów – mówi Piotr Drozd z klasy III C o profilu humanistycznym.

- Dziś większy stres przed matematyką. To większa niewiadoma, ale myślę, że będzie dobrze. Zwłaszcza, że mieliśmy praktycznie z każdego przedmiotu mnóstwo dodatkowych zajęć w formie online. Na pewno nauczyciele się postarali, by nam pomóc – dodaje.

Podobne zdania na temat egzaminu z języka polskiego ma Norbert Domachowski w klasy III b. - Było przyjemnie. Ja bardziej bałem się polskiego, bo tu wiele zależy od lektury, która się pojawi. Matematyka jest bardziej przewidywalna. Nauczyciele też nam pomagali, więc patrzę na to wszystko z optymizmem – podkreśla tegoroczny maturzysta.

- Wszyscy spodziewali się “Lalki”, ale sam temat związany z ambicją nie był może już taki bardzo łatwy do przekazania. Generalnie nie było jednak źle. Dziś zawsze jakieś punkty na matematyce się znajdą. Przygotowania wymagały większej samodyscypliny, ale ogólnie jesteśmy nastawione pozytywnie do tego, co nas jeszcze na maturze czeka – podkreśliły Nikola Adamczuk i Zuzanna Kuzior.

W czwartek 6 maja maturzyście zmierzą się z egzaminem z języka angielskiego.