Wsi jednak ten pomysł się nie przypadł do gustu. - Nie jesteśmy tym projektem zainteresowani - mówi Halina Buła, wiceprezes Stowarzyszenia "Jurajskie Amonity", organizacji skupiającej mieszkańców Jaroszowa. - Ten teren ma służyć agroturystyce. Chcemy odsłonić i oznaczyć wrzosowiska, zrobić ścieżki do nordic walkingu i jazdy konnej. Mamy swoje pomysły, by przyciągnąć tu turystów. Będziemy występować o dofinansowanie na ten cel. Jaroszowianie boją się, że tłumy chętnych do uprawiania paintballu i jazdy na terenowym torze motocyklowym zburzą spokój wioski. Sprzeciwiają się także ogrodzeniu około 25-hektarowego terenu, na którym znajdują się m.in. kamionki z amonitami. Firma motywacja.com zaproponowała Stowarzyszeniu "Jurajskie Amonity" i gminie Żarki stworzenie spółki, w której każdy z podmiotów miałby jedną trzecią udziałów.
- Nie będziemy jednak na siłę forsować naszej propozycji - mówi Igor Rumiński.
Wczoraj do burmistrza miasta i gminy Żarki Klemensa Podlejskiego jaroszowianie wysłali pismo o przekazanie terenu w zarządzanie sołectwu Jaroszów. Przed uregulowaniem stanu prawnego przez gminę jego właścicielem była Rada Gromadzka wsi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?