Pobieżnie zapoznaliśmy się z zupełnie nową dokumentacją, która z wszystkimi załącznikami ma zapewne około 1000 stron i powinna być analizowana przez ekspertów w mniej ekspresowym tempie, niż na to pozwalają terminy narzucone przez prawo - mówi Michał Mroszczak z grupy Nie dla eksploatacji złoza Paruszowiec".
Dodaje, że nowa dokumentacja ma mniej błędów, niż poprzednia, na pewno wprowadzono kilka pozytywnych zmian, ale już teraz widzimy w niej liczne braki i przekłamania, które będziemy wskazywać w uwagach do RDOŚ.
Podejście firmy BAPRO się nie zmieniło - od ponad roku nowy raport leży w RDOŚ i nie udostępnia się go ani samorządom ani mieszkańcom. Świadczy to tylko o tym, że projekt ma zostać "przepchnięty" za wszelką cenę, bez współpracy ze społecznością lokalną - mówi.
Nie przegapcie
Z drugiej strony cieszy nas stanowisko Prezydenta (staramy się umówić na spotkanie i sprecyzować szczegóły dalszej współpracy) - dodaje.
Tłumaczy, że cieszy też zainteresowanie i spokojne podejście mediów lokalnych do tematu. Cieszy również, że komentarze na portalach i w mediach społecznościowych są prawie jednoznacznie negatywne wobec kopalni.
W tej chwili działamy w kilku kierunkach - sami czytamy raport punktując jego błędy, jesteśmy w kontakcie z prawnikami, geologami, hydrologami, specjalistami ochrony środowiska, organizacjami non-profit. Na dzisiaj nie chcemy organizować głośnych protestów, zebrań, które przeradzają się w głośne pyskówki. Dalsze działania będą w dużej mierze zależały od podejścia prezydenta i Rady Miasta - mówi.
Pisaliśmy:
* Kopalnia Paruszowiec w Rybniku jednak powstanie? Prezydent Piotr Kuczera zabrał głos ws. inwestycji
* Mieszkańcy Paruszowca przeciwni budowie kopalni. Awantura na spotkaniu
Zobaczcie koniecznie
W PUNKT ODC. 6: Zagłębie Sosnowiec spadło z Ekstraklasy
Kopalnia Zofiówka rok po katastrofie. Zobaczcie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?