Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mikołajową modą na prezenty znów rządzą reklamy i promocje

Joanna Heler
Od drzwi marketu za klientami goni przebrany za św. Mikołaja jegomość, aniołek ze skrzydłami z waty usiłuje sprzedać opłatki. Z głośników płynie nieśmiertelne "Last Christmas" zespołu Wham.

Ze sklepowych witryn kuszą plakaty utwierdzające klientów w przekonaniu, że tylko zakup tego, a nie innego produktu zapewni pełnię szczęścia przy wigilijnym stole.

1500 zł wydamy średnio na organizację świąt. Ranking podarunków otwierają kosmetyki, gotówka i książki

Odwiedziliśmy zabrzańskie centrum handlowe M1, by sprawdzić, jak wygląda mikołajowe szaleństwo. Choć to pierwsze minuty po otwarciu, nie narzeka na brak klientów. Jedni w rękach dzierżą gazetki ze zdjęciami produktów w promocji, inni usiłują się odnaleźć w natłoku gadżetów, których nazwy niewiele im mówią. Aldona Kwiecińska do zakupowego raju wybrała się z dziećmi. Poległa, gdy syn na widok stroju Lorda Vadera z "Gwiezdnych wojen" rzucił się na ziemię i zaczął płakać. Chciał go mieć. Natychmiast.

- Mama pójdzie poszukać św. Mikołaja, a wy się bawcie - mówi kobieta zostawiając dziesięcioletnią Anię i cztery lata młodszego Kubę w przechowalni dla dzieci. - Gdy w zeszłym roku córka dostała od dziadków "Poczet królów i książąt polskich", zapowiedziałam, że w imieniu całej rodziny sama kupię prezenty. Przecież wystarczy obejrzeć reklamy przed dobranocką, żeby wiedzieć, co jest na topie- mówi.

Krystian Mandok wziął wolne, by w spokoju obejrzeć świąteczną ofertę. Nie zamierza oszczędzać. Już orientował się w wysokościach rat za kredyt. Te 1200 zł na święta wyda jak nic.
- Wiem jedno, nie mogę kupić czteroletniej córce lalki Barbie, bo została zdetronizowana przez jakieś kucyki - narzeka mężczyzna.

Spory tłumek młodzieży, choć powinna być w szkole, wygina się przy konsolach reagujących na ruchy gracza. Młodzi taki taniec ciała potrafią trenować nawet kilka godzin dziennie.
- Są doskonale zorientowani, jakie elektroniczne gadżety są teraz w modzie. Niezdecydowanym polecamy coś w cenie 200-300 zł. Potem schodzimy niżej- wyjaśnia Tomasz Stich z Media&Markt i dodaje. - To telewizyjne reklamy i promocyjne gazetki nakręcają koniunkturę. Gdy się pojawią, urywają się telefony.

Gdyby ktoś miał wątpliwości, co powinien mieścić worek św. Mikołaja, powinien nie tylko oglądać reklamy. Wskazówką jest ustawienie towarów. W Smyku to, co na topie jest przy wejściu i na półkach, na wysokości oczu.

- Od lat bardzo dobrze sprzedają się zabawki licencyjne. Wystarczyło, by na ekrany kin weszła kolejna część "Toy story" czy "Gwiezdne wojny", by zareagował przemysł zabawkarski. Mikołajowi nie przeszkadza, że ten ostatni film nakręcono przed 30 laty - podkreśla Izabela Koniczek ze Smyka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!