Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ministerstwo Przemysłu oficjalnie otwarte. Jaką rolę odegra Śląsk?

Magdalena Grabowska
Magdalena Grabowska
Wideo
od 12 lat
Tabliczka z napisem "Ministerstwo Przemysłu" już dumnie widnieje na budynku dawnej siedziby Polskiej Grupy Górniczej. Dzisiaj, 1 marca, odbyła się oficjalna inauguracja otwarcia. Jest jeszcze jednak wiele do zrobienia - zarówno w kwestii przygotowania budynku pod urzędników z Warszawy, niektórzy z nich marzą o przeprowadzeniu się na Śląsk, jak i rozwiązań prawnych, związanych ze Spółką Restrukturyzacji Kopalń, zalegającymi złożami polskiego węgla czy importem tego ze wschodu, nie mówiąc już o notyfikacji umowy społecznej. Jakie zadania przejmie resort na Śląsku, a jakie pozostaną w rękach Ministerstwa Aktywów Państwowych?

Przypomnijmy, że we wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie ws. utworzenia Ministerstwa Przemysłu. Przewiduje ono, że resort z siedzibą w Katowicach powołany zostanie 1 marca br. Tak też się stało. W jego kompetencjach umieszczono dział "gospodarka złożami kopalin".

Spis treści

Rozporządzenie przedłożone przez minister przemysłu Marzenę Czarnecką, rząd przyjął 20 lutego br. Zgodnie z tekstem rozporządzenia, z dniem 1 marca br. "tworzy się Ministerstwo Przemysłu w drodze przekształcenia Ministerstwa Aktywów Państwowych". Przekształcenie polega na wyłączeniu z Ministerstwa Aktywów Państwowych komórek organizacyjnych obsługujących sprawy działu administracji rządowej: gospodarka złożami kopalin oraz pracowników obsługujących sprawy tego działu.

Ministerstwo Przemysłu "nieformalnie" będzie nadzorować spółki górnicze. Formalnie - Ministerstwo Aktywów Państwowych

Nie wiadomo, czy pod nadzór szefowej resortu Marzeny Czarneckiej nie trafi żadna państwowa spółka, chociaż ministerstwo ma nadzorować górnictwo z ważnymi spółkami górniczymi, m.in. dostarczającymi węgiel do energetyki i ciepłownictwa.

- Na razie w tym zakresie nie ma zmian, bo konsolidujemy te kwestie - wyjaśnia Borys Budka, minister aktywów państwowych. - Jestem zwolennikiem tego, żeby w ślad za kompetencjami w zakresie regulacyjnym i nadzorczym również kwestie dotyczące spółek trafiły do Ministerstwa Przemysłu. Na razie jesteśmy w fazie pracy nad ustawą działową. Rozporządzenie się tutaj nie zmienia, natomiast jestem w ścisłym kontakcie z panią minister Marzeną Czarnecką i decyzje dotyczące osób, które nadzorują polskie górnictwo podejmujemy wspólnie, ponieważ czujemy wspólną odpowiedzialność za to co tutaj się dzieje - dodaje.

Formalnie więc nadzór nad spółkami górniczymi nadal podlega Ministerstwu Aktywów Państwowych. - Natomiast pani minister Przemysłu ma absolutny wpływ i całkowite zaufanie jeśli chodzi o dobór osób, które nadzorują ten sektor. Nawet jeśli formalnie to nie jest w "Przemyśle" to pani prof. Czarnecka jest w tym procesie, tak jak prowadzi dialog ze związkami zawodowymi, tak również te kwestie nadzorcze wspólnie ze mną sprawuje.

Przyszłość Spółki Restrukturyzacji Kopalń

Trwają także prace nad funkcjonowaniem Spółki Restrukturyzacji Kopalń, która zarządza majątkiem likwidowanych kopalń. Samorządowcy zgłaszali postulat o sprawniejszym przekazywaniu terenów pogórniczych na rzecz gmin do zagospodarowania. Chociaż resort przemysłu znajduje się na Śląsku, to Ministerstwo Aktywów Państwowych zajmie się tym tematem.

- To jest wielkie wyzwanie dla Spółki Restrukturyzacji Kopalń, żeby wprowadzić to, do czego została powołana. Chciałbym, żeby nowe władze spółki ściśle współpracowały z samorządami - przyznaje Borys Budka, minister aktywów państwowych. - Marzy mi się taki model, żeby to wszystko co może być wykorzystywane dla pracy województwa było przekazywane właśnie w ręce samorządu. To są najlepsi gospodarze. Działalność spółki powinna skupiać się na tym, jak dobrze przekazywać niewykorzystywane tereny, jak zabezpieczać to co jest do zabezpieczenia, myślę tutaj o szybach i terenach pogórniczych, ale przede wszystkim należy bardzo szybko przyspieszyć przekazywanie w trybie preferencyjnym mieszkań tym osobom, które tam zamieszkują. Najwięcej skarg, które do mnie trafią dotyczy sposobu zarządzania zasobem mieszkaniowym. Jestem wielkim zwolennikiem tego, żeby tam, gdzie by się dało to przekazywać mieszkańcom, żeby to robić, jak najszybciej na preferencyjnych warunkach - dodał.

Izera pod znakiem zapytania

Ministerstwo Aktywów Państwowych ma także plany w stosunku do budowy fabryki samochodów elektrycznych Izera, której lokalizację planuje się na terenie specjalnej strefy gospodarczej w Jaworznie. Zgodnie z planami rządu nadzór nad spółką EMP ma sprawować resort aktywów.

- To jest ważny projekt i ważne miejsce dla miasta Jaworzna, natomiast od władz spółki będę oczekiwał szczegółowego planu dalszych działań. Jesteśmy w kontakcie nieformalnym z inwestorami, którzy są potencjalnie zainteresowani tym projektem, natomiast z przykrością muszę stwierdzić, że tak się kończą plany, które są tylko na slajdach. Nic w tej kwestii nie zrealizowano, więc będziemy starali się ten teren uratować dla dużej inwestycji. Model, który zostanie przyjęty będzie modelem optymalnym biznesowo i nie może być tak, żeby bez kompletnego planu finansowego ktoś rzucał deklaracje. Na szczęście są inwestorzy, którzy chcą wchodzić w projekt elektromobilności i jest szansa, że właśnie w tę stronę to pójdzie - zapowiada Borys Budka.

Dodał, że formalnie będzie mógł się wypowiadać na ten temat, gdy nadzór nad tą spółką trafi już do Ministerstwa Aktywów Państwowych.

Polska ma przestać sprowadzać węgiel ze wschodu. W planach jest wykorzystanie zalegających zwałów

Jak przyznał Borys Budka, polskie górnictwo ma stanowić zaplecze dla elektrowni węglowych, a nie importowany węgiel ze wschodu.

- To jest niedopuszczalne żeby jedna spółka państwowa ściągała węgiel wątpliwej jakości, a spółki tu na Śląsku nie mogły swojego węgla sprzedać. To wszystko działo się pod nadzorem jednego wicepremiera. Dzisiaj w porcie w Gdańsku znajdują się nieprzebrane ilości węgla, a jednocześnie kopalnie nie mogą sprzedać swojego węgla - wskazuje.

Umowa społeczna

Czym więc będzie zajmować się Ministerstwo Przemysłu? Jak wskazuje minister przemysłu prof. Czarnecka, aktualnie między ministerstwem, a związkami zawodowymi trwają rozmowy na temat notyfikacji umowy społecznej.

- Termin spotkania ze związkami zawodowymi będzie w przyszłym tygodniu. Spotykam się ze stroną społeczną cały czas. To nie będzie pierwsze spotkanie, a kolejne. Co do umowy społecznej, prowadzimy postępowanie dotyczące zmiany wniosku notyfikacyjnego. Umowa społeczna pozostaje aktualna, natomiast pracujemy w tej chwili nad zmianą treści wniosku, ponieważ wniosek został źle napisany - przyznała.

Mrożenie cen energii

Podczas oficjalnego otwarcia Ministerstwa Przemysłu padło także pytanie o ewentualne zamrożenie cen energii, nad którym aktualnie pracuje rząd.

- Co do mrożenia cen, pracujemy nad tym - przyznała minister przemysłu, dodając, że nie może zdradzać szczegółów w tym temacie. - W zakresie przymuszenia prawnego spółek do zastosowania się do cen wynika z rozporządzeń, które są w prawie, bo prawo energetyczne pozwala na to, żeby wezwać prezesurę spółki energetycznej do zmian. Natomiast być może pani minister Paulina Hennig-Kloska będzie wnosić o zmiany w ustawie zmian energetycznych, natomiast to nie jest w obszarze działalności Ministerstwa Przemysłu - stwierdziła minister przemysłu.

Co zatem jest w obszarze działalności Ministerstwa Przemysłu? Jak wyjaśnia prof. Czarnecka nowe ministerstwo ma zajmować się nie tylko górnictwem i hutnictwem, ale także gospodarką ropą i gazem oraz polityką jądrową. Zapytana dlaczego więc ministerstwo mieści się na Śląsku, skoro nie będzie zajmować się tylko górnictwem i węglem odpowiedziała, że takie rozwiązanie ma wesprzeć region.

- Przyrzekaliśmy podczas kamapni wyborczej, że ma być decentralizacja administracji rządowej. To się właśnie dzieje. Pytanie dlaczego nie doceniać tak ważnego regionu jakim jest Górny Śląsk. Poza tym transformacja energetyczna będzie przebiegać od węgla do atomu, więc w mojej ocenie jest to jak najbardziej właściwe miejsce do przeprowadzenia tego typu procesu - powiedziała.

W ostatnich dniach w serwisie Rządowego Procesu Legislacyjnego ukazał się projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem administracji rządowej, zgodnie z którym do ministerstwa trafi nowy dział "gospodarka surowcami energetycznymi" - obejmujący właśnie atom, ropę i gaz, w tym wodór.

- Pragnę państwa zapewnić, że główną inwestycją będą ludzie - tu jest mnóstwo osób, które są zatrudnione w przemyśle i mam w swoim sercu, żeby tym ludziom się coraz lepiej, żeby były coraz lepsze wspomnienia związane z Górnym Śląskiem - powiedziała.

Przed oficjalnym otwarciem placówki media donosiły, że pracownicy ministerstwa będą pracować hybrydowo.

- Wbrew pozorom jest tak, że część pracowników warszawskich marzy, żeby przeprowadzić się do Katowic - powiedziała minister przemysłu. - Oczywiście część osób, będzie pracować z Warszawy, może to chwilę potrwać, tam są pewne zasoby urzędników, którzy zajmują się kwestiami atomowymi, natomiast w zakresie wiceministrów prowadzimy tej chwili rozmowy.

Siedziba Ministerstwa Przemysłu jednak nie jest do końca gotowa na przyjęcie pracowników.

- Myślę, że budowanie pewnych pomieszczeń potrwa kilka miesięcy. To jest kwestia kancelarii tajnej, musi zostać wybudowana zgodnie z wymogami ABW. Musimy kupić meble. Nie mieliśmy do tej pory jednostki organizacyjnej, która mogłaby nadać je dla urzędników. Meble przejęte z Polskiej Grupy Górniczej są u nas w minimalnej ilości. Wyposażamy ministerstwo w potrzebne narzędzia - powiedziała Marzena Czarnecka.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera