Młodzież w Rybniku debatuje na temat transformacji energetycznej. Trwa międzynarodowa konferencja. Jej organizatorem jest rybnickie IV LO

Chcą transformacji energetycznej i jest ona dla nich ważna do tego stopnia, że nawet pomimo rozpoczętych wakacji byli gotowi podjąć jej temat i debatować, w jaki sposób można ją przeprowadzić. W Rybniku trwa konferencja młodzieży "Energy Transition".

Jak sama jej nazwa wskazuje jest ona poświęcona właśnie transformacji energetycznej. Nieprzypadkowo.

- To temat bardzo aktualny, bardzo ważny i różnych krajach różnie się do niego pochodzi - zauważa Małgorzata Wróbel, dyrektor IV LO im. Mikołaja Kopernika w Rybniku, które organizuje konferencję.

Porównanie podejścia do transformacji energetycznej w poszczególnych krajach jest możliwe, ponieważ zorganizowana w Rybniku konferencja ma charakter międzynarodowy.
- Bierze w niej udział siedem szkół. Przylecieli do nas goście z bardzo daleka: z Singapuru, Tajlandii, Republiki Południowej Afryki, Holandii, Hiszpanii i Niemiec. Siódmą szkołą jesteśmy my, czyli nasz "Kopernik" - wylicza Małgorzata Wróbel.

- Interesuje nas świadomość i dyskusja młodych ludzi na temat transformacji energetycznej. Poszczególne kraje będą opowiadać, jak to wygląda u nich, czyli w jaki sposób produkuje, tworzy się energię. Będziemy to porównywać, analizować - tłumaczy dyrektor rybnickiej placówki.

Jeszcze przed konferencją każda ze szkół musiała przygotować raport na temat systemu energetycznego kraju, z którego pochodzą. Miały być w nim zawarte informacje dotyczące importu i eksportu surowców energetycznych. Z kolei już w trakcie konferencji, młodzież przedstawiała prezentacje, w których zawarła sposoby na przejście przez transformację energetyczną. Jaki pomysł mieli na to uczniowie IV LO?

- Skupiliśmy się na tym, że w Polsce powinniśmy rozwijać Odnawialne Źródła Energii, "pójść" trochę w atom, ale też współpracować między państwami. Ta współpraca daje wiele możliwości, które można w zakresie transformacji energetycznej wykorzystać - zaznacza Małgorzata Starach, biorąca udział w konferencji, uczennica "Kopernika", która dodaje, że z badań przeprowadzonych przez młodzież IV LO wynika również, iż sporą wagę powinno poświęcić się edukacji w zakresie transformacji energetycznej, gdyż wiedza na ten temat wśród młodych ma być niewielka.

Konferencja, która odbywa się w Rybniku-Chwałowicach jest częścią programu GALESS. Jest ona już drugą zorganizowaną w tym roku tego typu konferencją. Pierwsza odbyła się w Bostonie. Młodzież rybnickiego IV LO również wzięła w niej udział. Dla uczniów "Kopernika" nie była to jednak pierwszyzna.

W międzynarodowe projekty związane z szeroko pojętą ekologią, szkoła angażuje się od ponad 10 lat. Wcześniej brała udział w konferencjach "Water is life", które odbyły się m.in. w Holandii i Japonii. - W 2012 roku holenderska szkoła zaprosiła nas do udziału w tym projekcie. Wtedy rozmawialiśmy na temat rzeki Rudy - wspomina początki międzynarodowych konferencji "Kopernika", Małgorzata Wróbel.

Młodzieżowe konferencje przerwała jednak pandemia koronawirusa. Wprawdzie w "erze" COVID-19 jedną konferencję zorganizowano, lecz odbyła się ona online i nie była tak dużym sukcesem. - To nie było to - podkreśla dyrektor IV LO, dodając, że przed niespełna rokiem zdecydowano się je reaktywować w nieco zmienionej, ale "w starej" formule właśnie w ramach programu GALESS.

Międzynarodowa konferencja młodzieży transformacji energetycznej przyciągnęła do Rybnika nie tylko uczniów z całego świata. Zaangażowali się w nią również naukowcy śląskich uczelni: Politechniki Śląskiej i Uniwersytetu Śląskiego. Rozpoczęła się ona nawet od wykładu naukowca UŚ - prof. Piotra Skubały - który starał się poszukać odpowiedzi na pytania, dlaczego świat nie reaguje na kryzys klimatyczny i środowiskowy.

- Pokażę, że wiemy, co musimy zrobić, żeby zachować ten świat, żeby żyć w sposób zrównoważony na tej planecie. Politycy, naukowcy zaplanowali to. Będę mówił o Europejskim Zielonym Ładzie, między innymi o konwencji ds. klimatu, różnorodności biologicznej. Ale teraz pytanie, czy my będziemy w stanie wprowadzić te działania w takim czasie, w jakim to jest wymagane? Moja teza jest taka, że tak, ale warunkiem jest to, że musimy się poczuć częścią biosfery. Pokażę też, że człowiek to integralna część tej planety. Jeżeli my to sobie uświadomimy, to wprowadzimy te działania naprawcze. My nie wprowadzamy tych działań i to jest niepokojące - zapowiadał jeszcze przed wygłoszeniem wykładu, prof. Piotr Skubała Instytutu Biologii, Biotechnologii i Ochrony Środowiska UŚ, dla którego - jak sam mówił jest to bardzo budujące, że młodzież, nie tylko poprzez konferencję zamierza walczyć o planetę.

- To młodzież się "obudziła" w Międzynarodowym Strajku Klimatycznym i zaczęła się domagać od dorosłych transformacji, ale też zmiany w edukacji. Według MSK, młodzież chce, żeby dorośli ich uczyli o tym, co się dzieje na tej planecie, o tym, co robimy, o zagrożeniach i odpowiedzialności, jak musimy zmienić nasze relacje z przyrodą, z Ziemią - podkreśla naukowiec.

Jak informuje dyrekcja IV LO, konferencja nie byłaby możliwa, gdyby nie współpraca z firmą Gaz-System, która w znacznym stopniu finansuje jej przeprowadzenie.