- Całkiem spokojnie - zapewnia Andrzej Ochman, dyrektor MZK, który dziś osobiście był rano na przystanku autobusowym, by sprawdzić, jak zmiany zostały przyjęte. - Ludzie na ogół wiedzieli o zmianach i byli do nich przygotowani. Narzekań nie słyszeliśmy.
Likwidacja dwóch linii to efekt rozbudowania sieci przystanków kolejowych wzdłuż torów kolejowych, które biegną wzdłuż miasta. Kiedyś były tylko dwa przystanki, teraz są cztery. Nowoczesne, z wyświetlaczami rozkładów jazdy pociągów i autobusów odjeżdżających z najbliższego przystanku, z biletomatami, eleganckimi wiatami, wygodnymi zejściami (tylko windy ciągle nie działają, choć miały ruszyć 19 września).
Zwiększenia zainteresowania pociągami w związku z redukcją połączeń autobusowych nikt dziś ze stałych pasażerów kolei nie zauważył.
Od jutra przez resztę tygodnia pracownicy MZK będą sprawdzać napełnienie autobusów odjeżdżających do Katowic. Sprawdzanie będzie się odbywało na ostatnim tyskim przystanku, czyli w dzielnicy Czułów, graniczącej z Katowicami.
- Wtedy się okaże, czy autobusy, które nadal jeżdżą do Katowic są bardziej przepełnione niż wcześniej - powiedział nam Dariusz Olędzki z MZK.
*Plebiscyt Młoda Para 2012 ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATÓW i ZAGŁOSUJ
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Marsz Autonomii przeszedł przez Rybnik. Zobacz ZDJĘCIA
*Wielka Debata o Śląsku: Semka kontra Smolorz ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?