Mocny list Łukasza Kohuta do abp. Jędraszewskiego: "Szkodliwość społeczna tych słów jest ogromna". Europoseł Lewicy zaprasza na Śląsk

W Wigilię, 24 grudnia, na kanale Youtube należącym do Telewizji Republika pojawił się wywiad z arcybiskupem metropolitą krakowskim i zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, Markiem Jędraszewskim. Został on w jego trakcie zapytany przez jednego z dziennikarzy o to, czy ekologizm jako "trend, który jest tak mocno obecnie forsowany", stoi w sprzeczności z nauczaniem polskiego kościoła katolickiego. Odpowiedź na to pytanie wywołała burzę w mediach.

- To jest sprzeczne z tym wszystkim, co jest zapisane w Biblii, począwszy od pierwszych rozdziałów Księgi Rodzaju, gdzie jest wyraźnie mowa o cudzie stworzenia świata przez Boga. Bóg się tym światem zachwyca, dobre jest wszystko, co stworzył. Jak stworzył człowieka, to wszystko jest bardzo dobre. Człowiek jest zatem postawiony jako korona czy ukoronowanie całego dzieła stworzenia. Tam jest wyraźnie powiedziane: czyńcie sobie ziemię poddaną - mówił arcybiskup Jędraszewski.

List Łukasza Kohuta do abp Jędraszewskiego

Bardzo szybko na te słowa zareagował śląski europoseł Lewicy, Łukasz Kohut, który postanowił napisać list do abp Marka Jędraszewskiego w tej sprawie, zapraszając go także w mediach społecznościowych na Śląsk.

Powiedział pan ostatnio w wywiadzie, jakoby „ekologizm” był sprzeczny ze wszystkim co zapisane jest w Biblii. Szkodliwość społeczna tych słów jest naprawdę ogromna i nie wiem czy Biskup zdaje sobie sprawę z możliwych konsekwencji tych słów - czytamy w liście Kohuta do arcybiskupa.

- W momencie gdy wszyscy zaczynamy dostrzegać skutki zmian klimatycznych oraz katastrofalny stan powietrza nad naszymi głowami i próbujemy naprawiać ten stan rzeczy, Pan po prostu to neguje, co w połączeniu z pańskim autorytetem w środowisku katolickim, może doprowadzić do pogorszenia i tak już bardzo złej sytuacji. Szanowny Arcybiskupie, nie wiem czy śledzi Arcybiskup wydarzenia w Watykanie, ale jakiś czas temu Papież Franciszek podczas swojego wystąpienia na kongresie Międzynarodowego Stowarzyszenia Prawa Kanonicznego w Watykanie powiedział że poważnie rozpatrywane jest wprowadzenie do Katechizmu Kościoła Katolickiego pojęcia „Grzechu Ekologicznego” mówiąc przy tym że „jeśli się nie opamiętamy to zgotujemy sobie piekło na Ziemi” - dodaje.

Jak podkreśla Kohut, słowa Jędraszewskiego stoją w "ewidentnej sprzeczności z wypowiedzią Papieża i powodują olbrzymią szkodę społeczną". - Normy jakości powietrza w Rybniku, w mieście z którego pochodzę, w ciągu roku są przekraczane o kilkaset procent, dochodziło do sytuacji w której komunikacja miejska woziła mieszkańców za darmo z powodu tragicznej jakości powietrza, a lekcje w szkołach były odwoływane i dzieciom oraz ich rodzicom zalecano aby pozostawali w domach. Powstało bardzo wiele instytucji zajmujących się walką ze smogiem, przykładem może być Rybnicki Alarm Smogowy, Obywatelski Sztab Kryzysowy czy inicjatywa ,,Karny Kopciuch”. Jest ksiądz Metropolitą Krakowskim więc chyba nie muszę przytaczać sytuacji z Krakowa, w którym jeszcze całkiem niedawno w zimie, wieży Bazyliki Mariackiej nie było widać z krakowskiego rynku - czytamy w liście.

Kohut przytacza też dane WHO z roku 2016, według których - jak wskazuje - 33 spośród 50 najbardziej zanieczyszczonych miast Europy znajdowało się w Polsce, a do tego większość w województwie śląskim. - Niedawno w jednej z rybnickich gazet wypowiadał się ks.dr. Bernard Rak, który z kolei mówił o grzechu zaniedbania w kontekście smogu. Wobec tych wszystkich inicjatyw, świeckich oraz duchownych, Arcybiskup wypowiada się na ten temat w tak gorzki i antynaukowy sposób - podkreśla Łukasz Kohut.

Problem jest realny i zabija rokrocznie ponad 40 tysięcy Polek i Polaków. Czynienie sobie ziemi poddanej nie oznacza zgody na jej nieopamiętaną destrukcję - zaznacza śląski europoseł.

Na sam koniec listu Kohut zwrócił się do do arcybiskupa z apelem. - W imieniu swoim oraz wielu tysięcy mieszkańców i mieszkanek Polski, a w szczególności województwa śląskiego które reprezentuję, uprzejmie proszę księdza Arcybiskupa aby przy okazji następnej wizyty w mediach ustosunkował się do tematu ponownie z uwzględnieniem nauki Papieża Franciszka oraz innych hierarchów Kościoła którzy na ten temat wypowiadają się zgodnie z faktami o postępującym globalnym ociepleniu oraz stopniowym wyniszczaniem ziemi przez nas samych. Słowa jakie padły z Pana ust są ewidentnym zaprzeczeniem tych niepodważalnych faktów oraz nauki, w tym Papieża Franciszka - pisze.