Tak twierdzi prokuratura, która ma mocny dowód w postaci nagrania z monitoringu przy wjeździe do posesji przy ul. Wodnej w Łodzi, na którym widać zajście. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.
Oskarżony to 46-letni Dariusz S. Przez ponad 10 lat był związany z Sylwią T., która pewnego dnia odeszła do Marcina Ś. Jednak stara miłość nie rdzewieje, bo 21 czerwca br. kobieta przybyła do dawnego ukochanego i została na noc. Stąd wściekłość zazdrosnego Marcina Ś., który nazajutrz zaczął dobijać się do mieszkania oskarżonego domagając się, aby Sylwia T. zaraz wyszła do niego. Kobieta uczyniła to, ale dopiero, gdy awanturnik wyszedł przed dom.
Czytaj:Morderstwo na Próchnika. Policjanci zatrzymali wnuków ofiary
Po chwili Dariusz S. zauważył przez okno, że Sylwia T. i Marcin Ś. idą na podwórze pobliskiej posesji. Nie zdzierżył tego widoku. Według śledczych, chwycił za nóż i podszedł do nich, ale do krwawego starcia nie doszło, bo Sylwia T. wyprowadziła Dariusza S. z podwórza. Jednak oskarżony nie dał za wygraną.
Podszedł do Marcina Ś., zadał mu cios nożem w szyję i wrócił do domu. Wprawdzie natychmiast wezwano pogotowie, jednak ciężko rannego mężczyzny nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon.
Podczas przesłuchania Dariusz S. na początku przyznał się do winy, ale potem zmienił zdanie i zasłonił się niepamięcią. Przekonywał śledczych, że nie pamięta jak zadawał cios nożem.
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?