Musioł: Piłkarze wszystkich klubów, wybaczcie nam!

A więc do rzeczy. Przepraszam. Po tysiąckroć przepraszam. I proszę pokornie, żeby te przeprosiny przyjął każdy ligowy piłkarz, a w szczególności Grzegorz Bonin z Górnika Zabrze. Przepraszam Pana i pana kolegów za to, że to przez nas macie stresy, problemy i koszmarne sny. No i że przez nas przegrywacie mecze. Przyznaję, że wszyscy się mylimy, a Wy płacicie za nasze błędy najwyższą cenę.

CZYTAJ KONIECZNIE:
BLOG RAFAŁA MUSIOŁA MĘSKI PUNKT WIDZENIA

Bo prawda jest dokładnie taka, jak powiedział Pan po sromotnej porażce z Legią: to nie był niezwykle ważny mecz, to był po prostu mecz kolejny. To tylko media (i zapewne wspomniani cykliści, którzy mają pompki w podstawowym wyposażeniu) napompowały balon, twierdząc, że to spotkanie może decydować o mistrzostwie Polski. To bzdura, to był piątek jak każdy inny, rywal jak każdy inny i mecz jak każdy inny. Trudno powiedzieć dlaczego dziennikarzom, wśród nich i mnie, wydawało się, że jest inaczej. Znowu Polak okazał się mądry po, a nie przed szkodą. Bo przecież gdyby nie pompowanie tego balonika wygralibyście w Warszawie lekko, łatwo i przyjemnie.

Na szczęście uspokoiły mnie słowa, którymi zamknął Pan swo-ją wypowiedź. A dokładniej te, w których przyznał Pan, że nie czujecie presji. Co prawda miałem takie przekonanie, oglądając w kolejne weekendy swobodne i radosne poczynania Pana i pana kolegów z innych klubów, ale lepiej mieć taki dowód czarno na białym. Bo naprawdę nie macie czym się przejmować.
Krótko mówiąc: piłkarze wszystkich klubów wybaczcie nam! I dajcie nam szansę poprawy, tym bardziej, że balon brutalnie przekłuty napompować jest już szalenie trudno...

Rafał Musioł

*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]